Atmosferę wyczekiwania na decyzję Fed czuć nie tylko w Europie i USA, ale także w Azji. Indeksy giełd z tej części świata zgodnie notowały w czwartek wzrosty, tymczasem ekonomiści są podzieleni, co do tego, jaki będzie dalszy los stóp procentowych w USA.
Czwartkowe słabsze dane o japońskiej wymianie handlowej nie zniechęciły inwestorów do zakupu akcji. Główny indeks giełdy w Tokio zyskał w czwartek ponad procent. Deficyt w handlu zagranicznym w sierpniu wyniósł 567,9 mld jenów, wobec prognozowanego deficytu na poziomie 541 mld jenów. Miesiąc wcześniej wynik był znacznie lepszy, gdyż deficyt wyniósł 268,4 mld jenów.
Słabo wypadła również dynamika eksportu i importu. Wartość towarów przywożonych zza granicy spadła w sierpniu 3,1 procent rok do roku wobec prognozowanego spadku o 2,2 procent. Z kolei eksport wzrósł o 3,1 procent rok do roku, względem prognozowanego wzrostu o 4 procent oraz wzrostu o 7,6 procent miesiąc wcześniej.
Notowania indeksu Nikkei w czwartek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1442473200&de=1442503800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=N225&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Pozostałe azjatyckie indeksy również notowały wzrosty. Około procent zyskiwał chiński Shanghai Composite, a także główny indeks giełdy w Singapurze.
Po przebiegu czwartkowej sesji na giełdach w Azji widać, że dominują na rynku oczekiwania na najważniejszą decyzję ostatnich tygodni. O godzinie 20 amerykański bank centralny opublikuje decyzję dotyczącą stóp procentowych, a także projekcje makroekonomiczne dla amerykańskiej gospodarki. Do tego czasu atmosfera oczekiwania będzie widoczna również na europejskich parkietach. Wzrosty na giełdach w Azji zdradzają, że inwestorzy raczej oczekują, że stopy procentowe w USA pozostaną na niezmienionym poziomie. Więcej na ten temat przeczytasz w komentarzu giełdowym money.pl.