Nakłady brutto na środki trwałe w Polsce wzrosną w 2017 roku o 4,7%, a w latach 2018-2019 odpowiednio: o 6,6% i 7,1%, prognozuje Bank Światowy.
"Inwestycje publiczne ruszyły w tym roku. Fundamentalne czynniki, są spełnione w Polsce, by nastąpiło pobudzenie i rozwój inwestycji, tj. obserwujemy ponad 80-proc. wykorzystanie mocy produkcyjnych i rekordowo niskie koszty finansowania oraz mocną konsumpcję" - powiedział starszy ekonomista w polskim biurze BŚ Leszek Kąsek podczas konferencji prasowej.
"Częściowym wytłumaczeniem gdy inwestorzy się wstrzymują z inwestycjami - pomimo tych czynników fundamentalnych - jest to, że być może otoczenie regulacyjne nie sprzyja inwestowaniu. Obecnie firmy zwiększają zatrudnienie - zamiast inwestycji, ale inwestycje ruszą silniej. Zakładamy, że w II półroczu w 2017 roku i IV kw. tego roku będzie decydujący w tej kwestii" - dodał.
Bank Światowy podał dziś nowe prognozy dla Polski - według nich wzrost PKB wzrośnie o 4% w 2017 r., o 3,6% w 2018 r. i o 3,4% w 2019 r.
Konsumpcja prywatna - według prognoz banku - wzrośnie w 2017 r. o 4,9%, natomiast w latach 2018-2019 - odpowiednio o: 3,8% i 3,6%. Wzrost spożycia publicznego prognozowany jest na poziomach odpowiednio: 4,1%, 3,9% i 3,3%.
Bank Światowy prognozuje, że eksport towarów i usług zwiększy się o 6,9% w tym roku, a w latach 2018-2019 - odpowiednio o: 5,7% i 5,3%. W przypadku importu wzrosty wyniosą odpowiednio: 8,1%, 7,2% i 6,8%.
Inflacja w 2017 roku wyniesie 1,9%, a w latach 2018-2019 - odpowiednio: 2,3% i 2,5%.
"Co do inflacji - zmiana jest zgodna z oczekiwaniami. Nie widzę tutaj gwałtownego przyspieszenia. Trudno mówić o szoku po stronie podażowej dla ścieżki inflacyjnej. Inflacja jest wyraźnie poniżej celu inflacyjnego" - skomentował Kąsek.