Im bardziej rosną akcje spółek technologicznych, tym większe obawy, że bańka pęknie. Nasdaq pobił we wtorek kolejny rekord, najwyższe notowania zaliczyły Apple i Amazon. Ale bank Goldman Sachs uważa, że nie ma powodów do obaw. Za wzrostami idą zyski.
Takie wzrosty jak w ostatnich latach na spółkach technologicznych zwykle zapowiadały pęknięcie bańki i panikę na giełdzie. Pięć spółek określanych jako FAAMG, czyli Facebook, Apple, Amazon, Microsoft i Google (konkretnie spółka Alphabet, która jest właścicielem Google'a) wartych jest już 3,9 bln dol. To więcej niż roczny produkt krajowy brutto Niemiec.
Sam Apple zbliża się do poziomu biliona dolarów wartości. Będzie pierwszym, któremu uda się ta sztuka. Po 800 mld dol. wyceniane są Amazon, Alphabet i Microsoft.
Od poprzednich baniek technologicznych z lat 60., czy 90. ubiegłego wieku sytuacja sporo się jednak różni. Wzrosty są teraz poparte solidnymi zyskami. Przy poprzednich bańkach zyski zupełnie dla inwestorów nie miały znaczenia, bo wierzyli raczej w ich zmaterializowanie w nieznanej przyszłości.
Jak policzyli analitycy banku Goldman Sachs, aż 87 proc. wzrostu spółek technologicznych wynika obecnie ze zwiększenia zysków, a tylko 13 proc. to pochodna dobrej koniunktury rynkowej. Reszta rynku ma dużo gorsze statystyki.
Uspokój się i kontynuuj (inwestycje) - napisali w komunikacie do inwestorów.
Analitycy Goldmana zauważają, że firmy technologiczne reprezentują obecnie tylko jedną czwartą gospodarki USA. A ponieważ różne jej sektory - od handlu detalicznego po finanse - zwiększają wydatki na technologie, jest mnóstwo miejsca na to, żeby akcje spółek technologicznych rosły przez następną dekadę albo i dłużej.
Indeks spółek technologicznych Nasdaq wzrósł we wtorek o 0,4 proc. i zamknął dzień na poziomie 2.748,80 pkt., najwyższym w historii. To drugi dzień, kiedy wyznaczał szczyty. Zasługę w tym miały głównie Amazon (+1,9 proc.) i Apple (+0,8 proc.), które zanotowały we wtorek historyczne maksima.
Środa zapowiada się na bicie kolejnych rekordów, bo kontrakty na indeks Nasdaq przed otwarciem sesji rosną o 0,14 proc.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl