Zapytani o to, gdzie chcieliby pracować za 5 lat studenci wskazywali ponadto także własną firmę (15%) oraz organizacje pozarządowe (6%). Zaledwie 2% wskazało, że chciałoby pracować w prywatnej polskiej firmie.
Jeśli chodzi o powrót do kraju - zdania są podzielone, jak wynika z rozmów ze studentami. Część chce pracować poza Polską, licząc na wyższe niż w kraju zarobki i doceniając "zachodnią mentalność", choć jednocześnie deklarując przywiązanie do kraju i chęć podtrzymywania kontaktów. Inni uważają, że dyplom zagranicznej uczelni - w tym w szczególności SciencesPo, 4. w rankingu najlepszych na świecie uczelni w kategorii nauk politycznych i stosunków międzynarodowych - okaże się w Polsce poważnym atutem.
Wśród ankietowanych, kobiety częściej zainteresowane były karierą w sektorze publicznym oraz prowadzeniem własnej firmy niż mężczyźni (odpowiednio: 24% do 10% i 19% do 14%).
Jeśli chodzi o plany dotyczącej rozwoju kariery - za 10 lat studenci najczęściej chcieliby być menedżerami (34%), członkami zarządu (19%) lub prowadzić własny biznes (19%). Tylko 6% widziałoby siebie w roli prezesa.
Zapytani o definicję sukcesu, studenci wskazywali najczęściej na równowagę między życiem prywatnym a zawodowym (47% wskazań), wpływ na rzeczywistość (45%) oraz szacunek i prestiż (45%) - z tym ostatnim wiąże się chętnie podkreślany przez nich fakt, że kilku ostatnich prezydentów Francji uczęszczało na SciencesPo.