Jeden z największych przedstawicieli sektora windykacji w Polsce liczy, że w tym roku będzie mógł taniej skupować wierzytelności i korzystniej ściągać długi. Żeby w pełni wykorzystać tę okazję, sprzedaje inwestorom obligacje.
Grupa Best (jeden z głównych konkurentów Kruka) zainwestowała w ubiegłym roku łącznie ponad 300 mln zł. Za te pieniądze kupiła portfele wierzytelności o wartości nominalnej 2,6 mld zł. Tyle potencjalnie może odzyskać od dłużników.
Zarząd chwali się wzrostem inwestycji o 16 proc. wobec 2016 roku. Zapowiada jednocześnie kolejne inwestycje, szczególnie że jest do tego sprzyjające otoczenie.
- Oczekujemy spadku cen wierzytelności w 2018 roku - przyznaje prezes Krzysztof Borusowski. W rozmowie z agencją ISBnews podkreśla przy tym, że nawet w obliczu rosnących poziomów cenowych portfeli, udowodnili już, że umieją wybrać efektywne inwestycje i odnaleźć obszary o interesującej rentowności.
Średnia cena zakupu portfeli wierzytelności w 2017 roku wyniosła 11 proc. ich wartości nominalnej. Tyle samo co rok wcześniej i o 1 pkt proc. więcej niż w 2015.
Prezes Besta przypomina, że na finansowanie rozwoju działalności grupy, przede wszystkim na kolejne inwestycje w portfele wierzytelności, przeznaczone będą wpływy z przeprowadzanej obecnie publicznej emisji obligacji o wartości nominalnej 30 mln zł.
Oprocentowanie obligacji wynosi 3,5 proc. + stawka WIBOR3M, co daje ponad 5,2 proc. w skali roku w pierwszym okresie odsetkowym. Oprocentowanie obligacji będzie naliczane już od pierwszego dnia zapisów. Trwają one od 5 do 16 lutego.
Prezes Borusowski zwraca uwagę, że Best na rynku obligacji jest obecny od 2010 roku, a obecna emisja jest już szesnastą. W latach 2014-2017 spółka przeprowadziła dwa programy o łącznej wartości nominalnej 500 mln zł.
Best specjalizuje się w obrocie i zarządzaniu wierzytelnościami nieregularnymi. Grupa inwestuje w portfele wierzytelności (przede wszystkim bankowe). Best jest spółką notowaną na warszawskiej giełdzie od 1997 roku.