Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI) - prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych - w sierpniu br. spadł o 0,5 pkt m/m do 78,1 pkt, podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) w raporcie. W kierunku wzrostu wskaźnika najsilniej oddziaływały podwyższone w stosunku do poprzedniego miesiąca oczekiwania na wzrostu cen, wyrażane przez konsumentów, podkreślili analitycy.
"Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu 2017 r. spadł w stosunku do lipca br. o 0,5 punktu. Sierpniowy spadek był nieco słabszy od podobnych zmian obserwowanych w ostatnich czterech miesiącach" - czytamy w raporcie.
Obserwowana na światowych rynkach surowcowych w ostatnich miesiącach stabilizacja cen w tym ceny ropy naftowej, które bezpośrednio kształtują ceny producentów, a pośrednio wpływają na inflację w ciągu ostatnich miesięcy powróciły do poziomu sprzed roku. Sytuacja korzystnie wpływa na koszty produkcji i ogranicza wśród przedsiębiorców skłonność do podnoszenia cen, podało BIEC.
"Złoty, pomimo, że w ostatnich miesiącach uległ niewielkiemu osłabieniu w stosunku do euro oraz dolara, to jednak jest o około 20 groszy silniejszy niż na koniec 2016 roku. Oba czynniki - stabilizacja cen surowców i mocniejszy złoty - ograniczają koszty produkcji związane z importem, a tym samym ograniczają skłonność polskich producentów do podnoszenia cen" - czytamy w raporcie.
Czynniki wewnętrzne, związane głównie z kosztami prowadzonej działalności gospodarczej, silnym popytem konsumpcyjnym oraz wzrostem cen niektórych artykułów żywnościowych coraz silniej idą w kierunku proinflacyjnym.
Oczekiwania konsumentów na temat spodziewanej w najbliższym czasie inflacji są na wyższym poziomie wobec poprzedniego miesiąca. Na zwiększone obawy o przyspieszenie inflacji znaczący wpływ miała drożejąca żywność, a w szczególności wyższe ceny masła, napisano również.
W przypadku oczekiwań przedsiębiorców co do poziomu przyszłej inflacji - największe chęci podnoszenia cen wyrażają przedstawiciele przedsiębiorstw średnich, a w wśród firm dużych, zatrudniających powyżej 250 pracowników - dominują firmy planujące obniżki cen.
Czynniki skłaniające przedsiębiorców do podnoszenia cen są rosnące koszty pracy. Brak pracowników zmusza przedsiębiorców do podnoszenia wynagrodzeń, co powoduje wzrost kosztów związanych z ich zatrudnieniem, podano w materiale.
Odsetek wykorzystania mocy produkcyjnych wynosi średnio w przedsiębiorstwach sektora przetwórczego ok. 80% (podobnie jak w poprzednich w kwartałach). Tak wysokie wykorzystanie mocy wytwórczych generuje dodatkowe koszty związane z ich utrzymaniem, konserwacją i naprawami, podaje BIEC.