Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce, w październiku br. spadł o 0,7 pkt m/m do 156,6 pkt, podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) w raporcie. Analitycy uważają, że szanse na wyraźne przyspieszenie gospodarki w drugiej połowie roku są nikłe, podobnie jak możliwości utrzymania dotychczas osiągniętego tempa wzrostu.
"Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce, w październiku br. spadł o 0,7 punktu. Od początku roku wskaźnik rósł coraz wolniej, zaś ostatnie dwa miesiące przyniosły jego wyraźny spadek" - czytamy w raporcie.
Spośród ośmiu składowych wskaźnika w tym miesiącu tylko jeden działa w kierunku poprawy, wpływ dwóch składowych był neutralny, a pięć działało w kierunku jego spadku.
"Najgorzej swą sytuację finansową oceniają firmy małe, zatrudniające do 50 pracowników. W układzie branżowym na zły stan finansów wskazują
przede wszystkim firmy produkujące odzież i żywność oraz przemysł metalurgiczny. Spośród 22 branż w 11 w ostatnich miesiącach odnotowano pogorszenie kondycji finansowej. Główną przyczynę gorszego stanu finansów w firmach wiązać należy z pogorszeniem relacji przychodów ze sprzedaży do kosztów pracy oraz relacji przychodów do kosztów związanych z utrzymaniem mocy wytwórczych" - podał BIEC.
Wśród menedżerów firm przybyło negatywnych ocen na temat ogólnej sytuacji w gospodarce. Pomimo wzrostu wynagrodzeń, spadających cen dóbr konsumpcyjnych i względnie niskich stóp procentowych, konsumenci nie deklarują również zwiększonych zakupów. Dominuje wśród nich niepewność, szczególnie związana z utrzymaniem pracy i dalszym rozwojem sytuacji gospodarczej w kraju.