Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce, w sierpniu wzrósł o 1,3 pkt proc. m/m, podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) w raporcie.
"Przedsiębiorcy wskazują na poprawę sytuacji finansowej w zarządzanych przez nich firmach i poprawiają się ich nastroje związane z postrzeganiem przyszłości. Jednak nie towarzyszy temu zdecydowana poprawa w napływie zamówień, co może zagrozić spełnieniu się tych oczekiwań" - czytamy w raporcie.
BIEC oceniło, że na wzrost wskaźnika miał w tym miesiącu znaczący spadek zapasów wyrobów gotowych w magazynach przedsiębiorstw. Ich zdaniem, mogłoby to zapowiadać zwiększoną produkcję w kolejnych miesiącach, gdyby kurczącym zapasom towarzyszył jednocześnie wzmożony napływ zamówień.
Spośród ośmiu składowych wskaźnika w sierpniu br. cztery poprawiły się, dwie pozostały na poziomie miesiąca ubiegłego i dwie uległy pogorszeniu.
"W przypadku zamówień, niepokojące jest ponowne zwolnienie tempa napływu zamówień na dobra inwestycyjne. Świadczy to o tym, że ożywienie w inwestycjach odnotowane przed miesiącem miało charakter krótkotrwały i najprawdopodobniej ograniczało się głównie do inwestycji w infrastrukturę, budynki i środki transportu" - podkreślają autorzy raportu.
Autorzy raportu zwrócili uwagę, że przedsiębiorstwa odnotowały w ostatnim czasie niewielką poprawę swej sytuacji finansowej - w przypadku głównie dużych przedsiębiorstw, zatrudniających pow. 250 pracowników.
Podkreślono, że wydajność pracy w sektorze przedsiębiorstw produkcyjnych zmniejszyła się w stosunku do miesiąca poprzedniego i od końca ubiegłego roku wykazuje stałą tendencję do pogarszania.
"Bez wyraźnego ożywienia po stronie inwestycji, w szczególności zaś bez zwiększonych nakładów na nowoczesne technologie i maszyny, dalszy wzrost wydajności pracy będzie bardzo trudny" - podsumowało BIEC.