Spółka Stalprodukt SA spodziewa się w tym roku osiągnięcia wyższych wyników finansowych od uzyskanych w zeszłym roku - poinformował we wtorek prezes spółki Andrzej Dobosz.
"Ten rok będzie lepszy od roku 2002" - powiedział dziennikarzom prezes Dobosz, nie sformułował jednak żadnych konkretnych prognoz finansowych.
W zeszłym roku Stalprodukt SA osiągnął 7,4 mln zł zysku netto, przy przychodach ze sprzedaży sięgających 514,6 mln zł.
Dobosz zaznaczył, że optymistyczne spojrzenie na ten rok wynika z podpisanych do tej pory kontraktów. Spółka spodziewa się także zwiększenia sprzedaży, dzięki zakończonemu w zeszłym roku tworzeniu własnej ogólnopolskiej sieci sprzedaży.
Łączne nakłady na budowę sieci wyniosły 33,6 mln zł w latach 1997-2002. Składa się ona z centrów sprzedaży w takich miastach jak: Gdynia, Włocławek, Szczecin, Gliwice, Kraków, Tarnów, Wrocław, Zamość oraz Warszawa.
Prezes, pytany o prognozowane nakłady inwestycyjne na ten rok, poinformował, że będą one na zbliżonym poziomie do ubiegłorocznych, kiedy wyniosły około 16 mln zł.
Stalprodukt SA z siedzibą w Bochni (woj. małopolskie) jest producentem i dystrybutorem wysoko przetworzonych wyrobów ze stali, takich jak blachy elektrolityczne, kształtowniki gięte na zimno, bariery drogowe i rdzenie toroidalne.
Odbiorcami wyrobów spółki są klienci krajowi i zagraniczni z Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych, Japonii i Bliskiego Wschodu.
Głównym akcjonariuszem spółki jest koncern Polskie Huty Stali (PHS), który posiada 32, 8 proc. akcji, dających 37,4 proc. głosów na WZA oraz Bogdan Celiński z 9,6 proc. akcji i 17,4 głosów na WZA.