"Styczeń 2018 r. jest już kolejnym wzrostowym miesiącem dla kredytów mieszkaniowych, zarówno pod względem liczby, jak i wartości udzielanych kredytów. Na rynku kredytów mieszkaniowych nadal panuje więc względny optymizm. Dwucyfrowa dynamika w ujęciu wartościowym, po części wynika ze struktury udzielanych kredytów mieszkaniowych. 54% wartości udzielonych w styczniu br. kredytów mieszkaniowych przypada na kredyty powyżej 250 tys. zł (24% z przedziału 250 - 350 tys. zł i 30% powyżej 350 tys. zł). Dynamika udzielanych kredytów mieszkaniowych w poszczególnych przedziałach kwotowych jest jednak zróżnicowana. W styczniu 2018 r. kredyty wysokokwotowe w przedziale 250 - 350 tys. zł, w porównaniu do stycznia 2017 r. wzrosły o 13,4%, zaś kredyty powyżej 350 tys. aż o 20,4%. Również w ujęciu liczbowym najbardziej wzrosła o 21,2% liczba kredytów udzielonych na kwotę powyżej 350 tys. zł, które stanowią już 14% wszystkich udzielonych w styczniu kredytów mieszkaniowych" - powiedział główny analityk BIK Waldemar Rogowski,
cytowany w komunikacie.
Bardzo wysoka dynamika w ujęciu wartościowym kredytów mieszkaniowych udzielonych w styczniu 2018 r., w porównaniu do stycznia 2017 r., w dużej części może być związana z efektem końca programu MdM.
"Jak informowaliśmy w listopadowym i grudniowym newsletterze, spadek liczby i wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych w listopadzie i grudniu 2017 r. mógł być jedynie chwilową ,,zadyszką", a nie trwalszym zjawiskiem wyhamowywania na rynku kredytów mieszkaniowych. Czy rzeczywiście tak jest, zobaczymy w kolejnych miesiącach 2018 r. Po styczniu można mieć pewien optymizm. Niewątpliwie jednak cały 2018 r. w kredytach mieszkaniowych zapowiada się ciekawie" - prognozuje Rogowski.