Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Bitcoin zyskał tysiąc dolarów w 45 minut. Powrót optymizmu

10
Podziel się:

W czwartkowe południe nad rynkiem bitcoina wstało słońce. Nie trzeba było długo czekać, żeby z poziomów poniżej 7 tys. dol. najpopularniejsza kryptowaluta przebiła 8 tys. dol. i dalej rosła. To wybicie po długiej jak na kryptowaluty konsolidacji. Na wybitnie spekulacyjnym rynku nuda nie utrzymuje się długo.

Gwałtowny skok w górę, to coś za czym tęsknili kryptowaluciarze.
Gwałtowny skok w górę, to coś za czym tęsknili kryptowaluciarze. (Vladimir Astapkovich/Sputnik/EAST NEWS)

Tylko 45 minut trzeba było, by kurs bitcoina zyskał tysiąc dolarów. Jak za dawnych dobrych czasów z ubiegłego roku. W ostatnich dwóch tygodniach cena wahała się w wąskim przedziale cenowym, co na rynku kryptowalut jest nudą nie do wytrzymania.

Hamulce puściły graczom zaraz przed czwartkowym południem naszego czasu. Cena od godz. 8:00 rosła przez cztery godziny z poziomu 6 766 dol. do 7 tys. dol. To była najwyraźniej bariera, na której spekulanci ustawili tzw. „stop loss”, bo kurs nagle wybił ostro w górę. Włączyły się wiec zlecenia automatyczne, które doprowadziły do zawarcia całego mnóstwa transakcji.

Na pokonanie kolejnego tysiąca dolarów potrzeba było rynkowi zaledwie 45 minut. Oskar Odbole, analityk serwisu coindesk wskazuje, że w sumie skala wzrostu nie powinna dziwić.

- Im szerszy zakres i dłuższy czas trwania strefy konsolidacji, tym gwałtowniejszy jest przełom - podaje.

Zobacz także: Zobacz też: Bitcoin doprowadził do spadku cen złota i platyny?

Według niego konsolidacja bitcoina zakończyła się znaczącym przełamaniem. Na koniec dnia kryptowaluta była na poziomie 7,9 tys. dol., czyli powyżej poziomu, który według niego wskazuje, że nie można wykluczyć wzrostu do 8,5 tys. dol., potwierdzając „bycze” wybicie z podwójnego dna hossy.

Wartość bitcoinów dzięki wzrostom z czwartku przebiła 130 mld dol. Wszystkie kryptowaluty znowu są warte ponad 300 mld dol., a konkretnie 324 mld dol. w południe w piątek. To oczywiście nie to samo, co 819 mld dol. jeszcze 7 stycznia 2018 r. Powrót do podobnych wartości będzie bardzo trudny - klimat na rynku już nie jest aż tak radosny.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
ehh
7 lat temu
Ehh jakie wybicie, zawsze na początku roku jest słabo. Na koniec zeszłego roku 6000-8000 to były optymistyczne wizje, 10000 to ludzie się pukali w głowę. Więc zamiast mówić o "powrocie optymizmu", powiedzmy "bitcoin ciągle rośnie, z chwilowymi pompami"
Andree
7 lat temu
Mam na to radę. trzeba znowu napisać o cebulkach tulipanów i przypomnieć, że bitcoiny nie są emitowane przez NBP.
miras
7 lat temu
Przecież banka już pękła? W grudniu zeszłego roku? A potem w marcu tego? A jeszcze przedtem...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
Buffet
7 lat temu
czy na prawdę w dniu 06.05.2018 ten artykuł musi "wisieć" nie głównej stronie portalu? przecież informacje w nim zawarte zdezaktualizowały się kilka godzin po publikacji
Illuminati
7 lat temu
Zapraszamy na strone Hot forex. Ciekawe możliwości inwestycyjne
Stary Józek
7 lat temu
"Pod materacem trzymam bitcoina". W tej chwili 8346 USD.
Andree
7 lat temu
Mam na to radę. trzeba znowu napisać o cebulkach tulipanów i przypomnieć, że bitcoiny nie są emitowane przez NBP.
Marek
7 lat temu
Ktoś wielki wykorzystuję psychologię inwestowania i matematykę.