Bogusław Kowalski zrezygnował z funkcji prezesa zarządu Grupy PKP w związku z oskarżeniami o współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa, poinformował Kowalski.
"Odnosząc się do nieuczciwych spekulacji na forum publicznym, pragnę poinformować, że moje oświadczenie lustracyjne składałem wielokrotnie jako poseł, wicemarszałek Sejmu i sekretarz stanu w Ministerstwie Transportu. Sam wystąpiłem do Instytutu Pamięci Narodowej o potwierdzenie zgodności mojego oświadczenia ze stanem faktycznym. W 2008 roku Instytut Pamięci Narodowej potwierdził brak podstaw do kwestionowania prawdziwości mojego oświadczenia. Jestem tę wiedzę winien wszystkim, którzy mi zaufali i zaufają w przyszłości" - napisał Kowalski w oświadczeniu.
"Jestem człowiekiem uczciwym i dialogu. Czy takimi samymi są ci, którzy bezpodstawnie oskarżają i powtarzają nieprawdziwe sądy? Wpisanie do rejestrów komunistycznej Służby Bezpieczeństwa nie oznacza współpracy z tą służbą. Informuję, że wobec wszystkich, którzy naruszają moje dobre imię i pomawiają mnie będę wyciągać konsekwencje prawne" - czytamy dalej.
"Kierując się interesem Grupy PKP składam rezygnację z zajmowanego stanowiska. Robię to z poczucia odpowiedzialności za zaufanie, którym mnie obdarzono, a nie poczucia winy. Winni tej sytuacji są oskarżyciele, a nie oskarżany" - podkreślił Kowalski.
W piątek walne zgromadzenie PKP powołało Bogusława Kowalskiego na prezesa zarządu PKP. Członkami zarządu spółki zostali Jarosław Kołodziejczyk i Mirosław Pawłowski.
Jedynym akcjonariuszem spółki PKP S.A. jest Skarb Państwa, reprezentowany przez ministra właściwego ds. transportu. Oznacza to, iż jest on jednocześnie walnym zgromadzeniem spółki.