Wybudowana przez Boruta-Zachem w funkcjonującej fabryce barwników, pigmentów i rozjaśniaczy optycznych w Bydgoszczy innowacyjna linia produkcyjna biosurfaktantów zostanie uroczyście otwarta 31 marca, podała spółka. Obecnie linia jest już w fazie rozruchu.
"Jesteśmy dumni z naszego wspólnego dzieła, na które złożyła się praca wielu ludzi i instytucji. Chcemy pokazać rynkowi i lokalnej społeczności, jak rozbudowaliśmy zakład produkcyjny. Konsekwentnie realizujemy strategię dywersyfikacji biznesu. Przed nami jeszcze wiele zadań, ale z końcem marca przyjdzie pora nacieszyć się z zakończenia kluczowego dotąd etapu prac" - powiedział wiceprezes spółki Marcin Pawlikowski, cytowany w komunikacie.
W będącej w fazie rozruchu linii produkcyjnej biosurfaktantów stosuje się, w procesie wytwarzania tej substancji, unikalną na skalę światową technologię, podkreśliła spółka.
"Pozwala to uzyskać bardzo wysokiej jakości produkt bio stanowiący konkurencję dla tradycyjnych, wytwarzanych chemicznie surfaktantów. Przypomnijmy, że wartość aktywów trwałych Boruty-Zachemu po rozbudowie zakładu - instalacje do produkcji biosurfaktantów - wzrosła w ciągu roku o ponad 20 mln zł, aby na koniec IV kw. 2015 r. osiągnąć 44,47 mln zł" - czytamy w komunikacie.
Spółka ukończyła budowę linii produkcyjnej biosurfaktantów w grudniu 2015 r.
Boruta-Zachem zwraca też uwagę, że spółka - z free float na poziomie niemal 70% - jest jednym z płynniejszych podmiotów na rynku NewConnect, a jej działania "budzą gorące emocje inwestorów indywidualnych".
"Emocje wokół Boruty-Zachemu tuż przed otwarciem linii produkcyjnej biosurfaktantów się nasilają. Do spółki wpłynął pozew o stwierdzenie nieważności uchwały dotyczący podwyższenia kapitału zakładowego, w ramach emisji akcji serii C przeznaczonej dla kluczowego inwestora. Treść pozwu oparta jest na błędnych informacjach, wynikających z pominięcia w nim rzeczywistych okoliczności i dokumentów spółki - nie trzyma się ani logiki ani faktów. Jesteśmy przekonani, że jest to celowa gra na podważenie wiarygodności spółki, a może nawet element spekulacji giełdowej. Po niezbędnych wyjaśnieniach spółka podejmie kroki prawne wobec odpowiadających za złożenie pozwu" - powiedział także Pawlikowski, cytowany w komunikacie.
Pozyskanie i utrzymanie współpracy z kluczowym inwestorem jest dla Grupy Boruta-Zachem SA szczególnie ważne ze względu na plany rozbudowy linii produkcyjnej biosurfaktantów w biorafinerię i bezpieczeństwo dalszego finansowania, podkreślono też w materiale.
Boruta-Zachem odnotowała 0,17 mln zł jednostkowej straty netto w IV kw. 2015 r. wobec 0,32 mln zł straty rok wcześniej (w lutym podaliśmy, że chodzi o wyniki skonsolidowane, tymczasem Boruta-Zachem jeszcze nie konsoliduje wyników). Zysk operacyjny wyniósł 80 tys. zł wobec 233 tys. zł straty rok wcześniej. Zysk brutto ze sprzedaży wyniósł 918 tys. zł, co oznacza 4% wzrostu r/r. Przychody ze sprzedaży sięgnęły 3,51 mln zł w IV kw. 2015 r. wobec 3,96 mln zł rok wcześniej.
W całym 2015 r. spółka miała 0,23 mln zł jednostkowego zysku netto w porównaniu z 0,19 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 18,29 mln zł w porównaniu z 19,7 mln zł rok wcześniej.
Boruta-Zachem S.A. działa w trzech obszarach: produkcji barwników i pigmentów, produkcji biosurfaktantów oraz prowadzi działalność badawczo rozwojową w zakresie innowacyjnych rozwiązań chemicznych do prac nad nowymi produktami. Boruta-Zachem SA posiada zakłady produkcyjne w Bydgoszczy i Zgierzu. Spółka jest notowana na rynku NewConnect.