Boryszew chce zakończyć odbudowę zakładu w Prenzlau w Niemczech do października przyszłego roku. Nowy zakład w Toruniu będzie budowany, kiedy odbudowa znajdzie się na zaawansowanym etapie, poinformował prezes Piotr Szeliga.
Spółka niedawno dopięła finansowanie odbudowy zakładu w Prenzlau po pożarze. Inwestycja została też zaakceptowana przez lokalne władze.
"Bardzo chcemy, żeby w ciągu roku ten zakład zafunkcjonował. Do października przyszłego roku mamy umowę z zakładem, który nam udostępnił swoje linie produkcyjne i nie chcielibyśmy jej przedłużać" - powiedział Szeliga podczas konferencji prasowej.
Dodał, że obecnie spółka pozyskała już zlecenia dla niemieckiego zakładu na 320 tys. m2 powierzchni galwanizowanej. Po odbudowie moce zakładu będą wynosiły 400 tys. m2.
"Jak zakład będzie gotowy, powinniśmy mieć zlecenia na jego całkowite moce produkcyjne" - powiedział prezes.
W połowie kwietnia Boryszew poinformował o pożarze w zakładzie produkcyjnym w Prenzlau, należącym do Boryszew Oberflächentechnik Deutschland GmbH - jego spółki zależnej. Pożar całkowicie unieruchomił linię produkcji galwanicznej.
Pozyskiwanie nowych zamówień powoduje konieczność dalszego zwiększania mocy produkcyjnych, także poprzez budowę nowego zakładu w Toruniu, która ruszy w czasie, kiedy prace w Prenzlau będą zaawansowane.
"Do końca przyszłego roku możliwości Prenzlau będą zapełnione, więc Toruń byłby nieodzowny. Lepiej mieć moce i nie mieć sprzedaży, niż ją mieć i nie dostarczyć części na czas" - dodał Szeliga.
Grupa Boryszew to międzynarodowy koncern z branży automotive, posiadający ok. 20 zakładów w 8 krajach na 3 kontynentach i zatrudniający 8 tys. pracowników. Do grupy należą m. in. grupa Maflow, AKT, Theyson oraz Elana, a także należące do grupy Impexmetal Huta Aluminium Konin, Hutmen, Baterpol FŁT czy ZM.