"W maju mówiliśmy, że pewne rozmowy trwają, ale z nikim nie podpisaliśmy żadnej umowy. To są spotkania na temat wizji, planów, ale nic 'twardego' nie wydarzyło się, ani jeśli chodzi o automotive, ani segment aluminium" - powiedział Szeliga podczas konferencji prasowej.
P.o. prezesa poinformował, że spółka "czeka z gotowością do przystąpienia do transakcji" sprzedaży Walcowni Metali "Dziedzice". 18 stycznia 2018 r. Krezus informował o podpisaniu z Boryszewem listu intencyjnego w sprawie zakupu 100% akcji Walcownia Metali 'Dziedzice' S.A. z siedzibą w Czechowicach-Dziedzicach za około 160 mln zł. W sierpniu termin obowiązywania listu intencyjnego, ważnego do 31 maja br. został przedłużony do końca tego roku.
"Wiemy, że inwestor proces due dilligence zakończył, uzyskał zgodę UOKiK i wiemy, że bardzo pilnie poszukuje finansowania. Cena jest podtrzymana, ale przy tym otoczeniu i klimacie wokół Krezusa nie jestem pewien, czy finansowanie bankowe będzie łatwe do pozyskania. Wiemy, że rozmawiają też na temat emisji obligacji" - powiedział Szeliga.
Grupa Boryszew jest jedną z największych grup przemysłowych w Polsce, specjalizującą się w produkcji komponentów do samochodów, przetwórstwie metali nieżelaznych oraz chemii przemysłowej. Zatrudnia ok. 10 tys. pracowników w ponad 30 zakładach zlokalizowanych w 14 krajach, na 4 kontynentach. Boryszew jest notowany na GPW od 1996 r.