Dla inwestorów w tym tygodniu istotne będą miały m.in. dane dotyczące wstępnego szacunku wyniku inflacji za wrzesień, uważają ekonomiści BOŚ Banku.
"Na krajowym rynku ewentualne negatywne czynniki dot. rynków wschodzących powinny być równoważone mocnymi fundamentami krajowej gospodarki (co potwierdziły ubiegłotygodniowe dane). W krótkim okresie dla rynku obligacji istotnym krajowym czynnikiem może być publikowany w tym tygodniu wstępny szacunek wynik inflacji za wrzesień. W naszej ocenie, jest spora szansa, że wrześniowy wskaźnik CPI wzrośnie do 2%" - czytamy w raporcie.
Ich zdaniem, "dotknięcie" psychologicznego poziomu może skutkować wzrostem nerwowości na rynku obligacji, szczególnie w kontekście ostatnich mocnych danych nt. dynamiki płac i zaostrzenia retoryki niektórych członków RPP.
"Niemniej należy pamiętać, że aktualna jest perspektywa spadku wskaźnika CPI w okolice 1,5% na przełomie 2017/2018, co przy gołębiej większości RPP powinno ograniczać negatywną reakcję rynkową na wyższą wrześniową inflację" - czytamy dalej.
Analitycy BOŚ Banku w przypadku sytuacji rynków wschodzących nadal dostrzegają wyzwania związane oczekiwanym lekkim wyhamowaniem aktywności gospodarki światowej w porównaniu z dotychczasową relatywnie silną dynamiką, jak i ryzyka o charakterze politycznym (Europa) i geopolitycznym (kolejne "retoryczne incydenty" na linii USA - Korea Płn.).
"Co symptomatyczne, jak wskazały wydarzenia minionego tygodnia (w tym obniżenie ratingu Chin), inwestorzy na rynkach wschodzących tego typu ryzyka nadal ,,spychają" na dalszy plan, przy kontynuowanym napływie kapitału na te rynki obserwowanym od początku roku" - czytamy także.