Braster w ciągu tygodnia wybierze firmę, która zajmie się stworzeniem konsumenckiej wersji urządzenia służącego do wczesnego wykrywania patologii piersi. Spółka podtrzymuje zamiar rozpoczęcia sprzedaży urządzenia klientom indywidualnym w Polsce jesienią przyszłego roku i liczy, że wcześniej niż planowała - tj. już w 2017 roku rozpocznie sprzedaż komercyjną w Stanach Zjednoczonych, poinformował prezes Marcin Halicki.
"Mamy już wybrane dwie firmy, z którymi rozmawiamy na temat stworzenia konsumenckiej wersji urządzenia. W ciągu tygodnia powinniśmy wybrać już ostatecznie jedną z nich. Polska jest dla nas pierwszym przystankiem, na którym chcemy przetestować produkt, bo naszym celem jest ekspansja na cały świat. Chcemy w 2017 rozpocząć wchodzenie na rynki zagraniczne - do Niemiec i Wielkiej Brytanii - tak jak zapowiadaliśmy" - powiedział Halicki dziennikarzom.
"Rozpatrujmy możliwość wejścia wcześniej na rynek amerykański, który był wytypowany na 2018 r. Nasi doradcy mówią, że uda się to zrobić wcześniej. Jeśli by się udało wejść wcześniej do Stanów Zjednoczonych, to bardzo byśmy byli zadowoleni, bo telemedycyna to wielomiliardowy biznes w USA, a w Europie jest jeszcze nowinką" - podkreślił prezes.
Halicki ma nadzieję że na jesieni 2016 spółka będzie mogła zaprezentować swoje urządzenie na targach Medica i wzbudzić nim duże zainteresowanie. Dodał, też, że zainteresowanie nim wyrażają już dystrybutorzy z krajów arabskich.
"Rynek globalny jest olbrzymi - oszacowaliśmy go na średnio 130 mln kobiet, nie wliczając Chin, więc obszar rozwoju naszej spółki jest ogromny" - powiedział prezes.
Zgodnie z harmonogramem, z końcem listopada do fabryki Brastera została dostarczona linia produkcyjna matryc ciekłokrystalicznych. W tym miesiącu zaś zostanie zakończony III etap prac nad systemem automatycznej interpretacji badań termograficznych realizowanych z Politechniką Warszawską. Od stycznia do maja przyszłego roku potrwa kalibracja maszyn oraz przeprowadzanie testów rozruchowych nowej linii, a następnie zakończenie testów i odbiorów. Wydajność dzienna maszynowa to ponad 2 tys. kompletów matryc, a wydajność roczna 500 tys. kompletów matryc.
"Prace nad systemem automatycznej interpretacji wyniku mają na celu otrzymanie parametrów czułości i swoistości na poziomie co najmniej 80%. To, co będziemy mogli zaaferować kobietom będzie miało bardzo dobrą skuteczność"- powiedział prezes.
Halicki poinformował, że po uzyskaniu wstępnych wyników sprzedaży urządzenia w Polsce, spółka zdecyduje o ewentualnym "małym" finansowaniu pomostowym.
"Te środki, które mamy powinny nam wystarczyć, ale teraz nie wiemy jeszcze, jak będzie wyglądała sprzedaż w Polsce. W scenariuszu bazowym zakładamy, że osiągnięte przychody powinny nam wystarczyć, ale nie wykluczam, że możemy sięgnąć po jakieś finansowanie pomostowe, nie wyższe niż kilka milionów złotych" - powiedział Halicki.
Prezes poinformował, że spółka pracuje także nad rozwojem systemem centrum telemedycznego.
"Myślimy o kolejnych usługach, które będziemy dodawać do naszego produktu - to nie tylko analiza za pomocą termogramu. Oddzielnie będzie realizowana sprzedaż Braster Tester, a osobno pakiet kilkudziesięciu badań, który na razie nazywamy abonamentem. Myślimy też dodatkowo o interpretacji badań przez lekarza onkologa" - powiedział prezes.
Po wejściu na rynki zagraniczne, gdzie sprzedaż będzie realizowana przez lokalnych dystrybutorów, Braster zbuduje także sieć contact center w rodzimych językach swoich zagranicznych odbiorców.
W czerwcu 2015 r. w ramach oferty publicznej Braster pozyskał 39 mln zł. Środki te poza budową linii technologicznej są wykorzystywane m.in. na opracowanie finalnej, komercyjnej wersji urządzenia, stworzenie systemu automatycznej interpretacji badań termograficznych otrzymywanych z urządzenia, a także realizację prac związanych z wdrożeniem produktu na rynek.
Braster jako jedyna firma na świecie posiada sprawdzoną technologię produkcji matryc ciekłokrystalicznych, w oparciu o którą opracowała prototyp urządzenia Brater Tester - innowacyjnego medycznego testera termograficznego służącego do wczesnego wykrywania patologii piersi, w szczególności raka piersi. Spółka jest notowana na rynku głównym GPW od czerwca 2015 r.
