Cena maksymalna w pierwotnej ofercie publicznej akcji Dino Polska została ustalona na 33,50 zł, podała spółka. Oznacza to, że maksymalna wartość oferty, na którą składa się do 48,04 mln akcji istniejących spółki (49% kapitału), wyniesie 1 609,34 mln zł.
"Zgodnie z warunkami oferty zamieszczonymi w prospekcie, w dniu 17 marca 2017 r. akcjonariusz sprzedający w porozumieniu ze współprowadzącymi księgę popytu ustalił cenę maksymalną sprzedaży akcji oferowanych na potrzeby składania zapisów przez inwestorów indywidualnych w wysokości 33,50 zł za 1 akcję oferowaną" - czytamy w aneksie do prospektu.
Oferta publiczna nie więcej niż 48 040 000 akcji istniejących Dino Polska, stanowiących 49% kapitału, rozpoczyna się dziś od uruchomienia procesu budowy księgi popytu wśród inwestorów indywidualnych. Akcje sprzedawać będzie Polish Sigma Group S.a r.l. z siedzibą w Luksemburgu (należący do Polish Enterprise Fund VI, zarządzanego przez Enterprise Investors).
Proces budowania księgi popytu będzie prowadzony od 20 marca do 4 kwietnia 2017 r. Inwestorzy indywidualni będą mogli składać zapisy na akcje od 22 marca do dnia 3 kwietnia 2017 r. Inwestorzy instytucjonalni i inwestorzy transzy menedżerskiej będą mogli składać zapisy od 5 kwietnia do 7 kwietnia 2017 r. Ostateczna cena akcji oraz podział na transze mają zostać opublikowane 4 kwietnia. Przydział akcji oferowanych przewidywany jest na 12 kwietnia, zaś pierwszy dzień notowań na GPW - ok. 21 kwietnia br., podano w prospekcie.
Po zakończeniu oferty założyciel Dino Tomasz Biernacki, posiadający 50 000 000 akcji zwykłych, stanowiących 51% w kapitale zakładowym spółki, pozostanie większościowym akcjonariuszem spółki, podano także.
"Oferta nie przewiduje podwyższenia kapitału zakładowego i pozyskania dodatkowych środków pieniężnych przez Dino" - podkreślono w prospekcie. Rozwój ma być finansowany przy utrzymaniu relacji dług netto do EBITDA na poziomie ok. 2,0x, podała także spółka.
Dino Polska zamierza w tym roku przynajmniej utrzymać tempo powiększania sieci z ub.r., kiedy otworzyło 117 placówek, zapowiedzieli przedstawiciele spółki podczas konferencji prasowej.
Prezes Dino Polska Szymon Diduch zadeklarował, że spółka chce skoncentrować się na rozwoju organicznym oraz ekspansji sieci na obszarze północy i wschodzie Polski. Dodał, że Grupa zakłada, iż będzie obecna "we wszystkich gminach w Polsce". Podkreślił też, że obecnie nie pracuje nad akwizycjami.
Na koniec 2016 r. sieć Dino liczyły 628 supermarketów proximity wobec 511 rok wcześniej i 410 na koniec 2014 r.
Sklepy sieci zlokalizowane są głównie w zachodniej części Polski, w mniejszych miejscowościach, małych i średnich miastach oraz na peryferiach dużych miast, w lokalizacjach dogodnych dla klientów. Dino jest właścicielem większości nieruchomości i gruntów, na których zlokalizowane są sklepy sieci. Grupa chce przekroczyć liczbę 1 200 sklepów do końca 2020 r.
Grupa Dino zakłada, że budowa jednego nowego centrum dystrybucyjnego, zdolnego obsłużyć ok. 300-400 sklepów, w zależności od poziomu sprzedaży sklepu, będzie kosztowała około 60 mln zł. Grupa planuje "zbudować czwarte centrum dystrybucyjne, którego otwarcie jest planowane przed końcem 2018 roku".
Przewiduje także, że nakłady inwestycyjne na modernizację i rozbudowę zakładu mięsnego prowadzonego przez Agro-Rydzynę oraz zaplanowaną na lata 2018-2019 budowę nowego zakładu w innej lokalizacji sięgną ok. 110 mln zł.