Leszek Czarnecki nagrał rozmowę z Markiem Chrzanowskim - szefem Komisji Nadzoru Finansowego. W marcu przewodniczący KNF miał zaoferować przychylność dla Getin Noble Banku w zamian za gigantyczną łapówkę - donosi Gazeta Wyborcza.
Zamieszanie nie wpływa pozytywnie na postrzeganie banku przez inwestorów. Notowania akcji GNB po godzinie 10:00 traciły na wartości nawet prawie 10 proc. Jedna kosztowała zaledwie 49 groszy, co oznacza, że cały bank wyceniany jest poniżej 500 mln zł.
Getin Noble Bank kurczy się w oczach. Jeszcze na początku roku jego kapitalizacja była trzykrotnie większa - przekraczała 1,5 mld zł. A Czarnecki pamięta pewnie czasy, gdy inwestorzy wyceniali bank na prawie 10 mld zł. Tak było w połowie 2014 roku.
Podobnie wygląda sytuacja z dwoma innymi instytucjami finansowymi, w których biznesmen ma udziały. Mowa o Idea Banku i Getin Holding. Akcje pierwszej tracą we wtorek prawie 7 proc. Bez zmian jest na razie na drugiej z nich. Wartość obu biznesów szacuje się na 228 i 159 mln zł. Sam Idea Bank jeszcze rok temu był prawie 10-krotnie większy.
Tegoroczne zmiany notowań akcji należących do Leszka Czarneckiego
Według wyliczeń stooq.pl, portfel akcji należących do Leszka Czarneckiego wart jest obecnie około 420 mln zł. Biorąc pod uwagę, że to główne aktywa biznesmena i reszta majątku jest znacznie mniej wyceniana, plasuje go to na dalekim miejscu listy najbogatszych Polaków. A przypomnijmy, że w ostatnich latach był stałym bywalcem TOP10, a stał też na podium zaraz za Zygmuntem Solorzem-Żakiem i Janem Kulczykiem.
Na tegorocznej liście najbogatszych (według "Wprost") majątek powyżej 400 mln zł daje mu miejsce w okolicach dziewiątej dziesiątki.
Tylko we wtorek z konta maklerskiego Leszka Czarneckiego wyparowało około 32 mln zł. Od początku roku może liczyć straty na Getin Noble Banku, Getin Holdingu i Idea Banku rzędu 900 mln zł.
Straty Czarneckiego biorą się wprost z problemów banków. Getin Noble Bank od kilku kwartałów nie notuje zysków. W drugim kwartale tego roku był na minusie 116 mln zł. Po pierwszych trzech miesiącach tego roku był pod kreską prawie 48 mln zł. Rekordowa była końcówka ubiegłego roku. W czwartym kwartale strata przekraczała 335 mln zł.
Zysków nie udało się wypracować także Idea Bankowi, choć w jego przypadku nie jest to normą. Tylko w drugim kwartale miał 404 mln zł straty netto, co przełożyło się na niecałe 380 mln zł pod kreską dla całego półrocza.
Co ważne, zarówno Getin Noble Bank, jak i Idea Bank od dłuższego czasu mają pod górkę także z KNF. Trudna sytuacja GNB sprawiła, że komisja nałożyła na niego wyższe wymogi kapitałowe. Do tego w rękach urzędników jest też cały plan restrukturyzacji, który musi być przez nich akceptowany. Z kolei Idea Bank mierzy się z kontrolami i śledztwem związanym ze sprzedawaniem trefnych obligacji firmy GetBack.
W oficjalnym komentarzu do publikacji "GW" KNF sugeruje próbę wywierania wpływu na komisję poprzez szantaż. Ma o tym świadczyć brak niezwłocznego powiadomienia prokuratury przez Leszka Czarneckiego już w marcu.
"Informacje te pojawiają się w momencie, kiedy media donoszą o problemach związanych z procesem dystrybucji instrumentów finansowych spółki GetBack SA przez Idea Bank SA i potencjalnych działaniach Komisji Nadzoru Finansowego w tym zakresie. Przewodniczący KNF Marek Chrzanowski podjął kroki prawne w związku z fałszywymi oskarżeniami wysuwanymi przez p. Czarneckiego oraz w związku ze zniesławieniem mającym na celu utratę zaufania publicznego" - wskazuje KNF.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl