"Oceniam, że deficyt sektora w okolicach 1% PKB może być w tym roku realny. Jest jeszcze trochę wcześnie na bardzo wiążącą ocenę, niemniej jednak, jeżeli patrzymy na budżet, to po sierpniu mamy wykonane 61% wydatków, więc szansa na poprawianie parametrów fiskalnych jest zarówno przez nas oceniana jako bardzo duża i widać też, że podmioty niezależne, obiektywne również widzą taką istotną szansę na redukcję deficytu nominalnego sektora" - powiedziała Czerwińska podczas konferencji prasowej.
W tym tygodniu S&P Global Ratings obniżył szacunek deficytu sektora rządowego i samorządowego (general government) Polski na ten rok do 0,9% PKB z wcześniej oczekiwanych 2%.
"Jeśli chodzi o dług, to konsekwentnie obniżamy poziom zadłużenia. W roku 2017 wzrost długu został zatrzymany" - dodała minister.
Deficyt sektora general government wyniósł 1,7% PKB na koniec 2017 r. wobec 2,3% PKB rok wcześniej, zaś w ujęciu nominalnym wyniósł 32,95 mld zł wobec 43,64 mld zł rok wcześniej.
W "Strategii zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2019-22" rząd zapisał, że zadłużenie sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government) spadnie z 48,9% PKB przewidywanych na 2019 r. do 43,4% PKB w 2022 r. Relacja ta zakładana jest na poziomie 47,7% w 2020 r. i 45,4% w 2021 r. (wobec 49,2% w 2018 r.).