Największy producent jogurtów na świecie podał, że jego sprzedaż w pierwszym kwartale spadła o 3 proc. do 5,31 mld euro. Jednocześnie jednak, wykluczając efekt zmian kursów walut, była wyższa o 3,5 proc.
Analitycy oczekiwali wzrostu 3,2-procentowego, więc rynek zareagował optymistycznie. Akcje Danone (+4,1 proc.) są dziś drugim najmocniej rosnącym walorem wśród uczestników prestiżowego europejskiego indeksu Euro Stoxx 50.
Coraz większa konkurencja w jogurtowej branży
Spadała przede wszystkim sprzedaż produktów jogurtów i serków. Na całym świecie kupiono mniej takich wyrobów Danona o 2,1 proc. wolumenowo, co dało 4,7-procentowy spadek wartości w euro. Gdyby nie silny kurs wspólnej waluty, wzrost w tym segmencie byłby jednak 2,3-procentowy, co świadczy o tym, że... firma podwyższała ceny.
Spółka konkuruje na globalnym rynku z Nestle i Unileverem i coraz bardziej doskwierają jej warunki rynkowe w Europie i obawy o jakość pożywienia w Azji. A konkurenci zwiększali swoją sprzedaż. Unilever o 4,7 proc., a Nestle o 3,9 proc.
Najsłabiej Danone radził sobie na obecnie najważniejszej dla siebie grupie rynków, czyli w Azji i Ameryce Południowej. Sprzedaż tam spadła o 5,6 proc., ale wyłącznie przez kursy walutowe. Wolumenowo (liczba produktów) wzrosła o 3,3 proc.
W Europie, a m.in. w Polsce wartość sprzedaży spadła o 1,3 proc., a wolumenowo o 0,1 proc. Plany wprowadzenia i odświeżenia marek Danonino, Actimel i Activia mają pozwolić odzyskiwać udział w rynku.
Tylko Północna Ameryka nie zawiodła, pozytywnie reagując zwiększeniem sprzedaży na wysiłki nowego zarządu spółki.
Emmanuel Faber, który przejął stery spółki w październiku 2014 roku, próbuje przywrócić spółce rentowność i stabilny wzrost. Priorytetami są rynek chiński i dywizja nabiałowa w Europie. Według Fabera pierwszy kwartał stanowił początek wzrostu w tym sektorze działalności spółki, co widać było szczególnie w przyśpieszeniu w USA i sekwencyjnych zmianach w Europie.
4,4-procentowy wzrost cen nie nadrobił jednak spadków wolumenu sprzedaży w Rosji i Brazylii, które doświadczały załamania kursów walut.
Sprzedaż żywności dla dzieci wzrosła o 4,8 proc., głównie w wyniku trendu w Chinach na kupowanie przez klientów międzynarodowych marek premium. Nowy podatek w Chinach na zakupy online, którym obłożono produkty dziecięce, nie powinien wpłynąć na wyniki Danone.
Segment napojów wzrósł o 3,9 proc., bijąc oczekiwania o 2 punkty procentowe, głównie dzięki sile rynku europejskiego i azjatyckiego, ale wyłączając Chiny, gdzie Danone wycofuje się ze sprzedaży nowego drinku Mizone.