Środowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się spadkami głównych indeksów. Rezerwa Federalna pozostawiła główną stopę procentową bez zmian i wskazała, że przesłanki za podwyżką uległy wzmocnieniu.
Dow Jones Industrial (DJI) na koniec dnia stracił 0,43 proc. i wyniósł 17 959,64 pkt., S&P 500 spadł o 0,65 proc. i wyniósł 2 097,94 pkt., a Nasdaq Comp. zniżkował o 0,93 proc. do 5 105,57 pkt.
Zobacz, jak wyglądała środowa sesja na Wall Street src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1478073600&de=1478099400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=S%26P&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&w=605&h=284&cm=1&lp=3&rl=1"/>
Do spadków indeksu DJI najmocniej przyczynił się Chevron, Boeing i Caterpillar. W górę indeks próbował ciągnąć m.in. 3M. Wydarzeniem dnia na rynkach była decyzja amerykańskiej Rezerwy Federalnej.
Rezerwa Federalna pozostawiła bez zmian stopy procentowe na listopadowym posiedzeniu. Jednocześnie oceniła w komunikacie, że dalszemu wzmocnieniu uległy przesłanki za podwyżką, jednak zdecydowano się wstrzymać z tą decyzją w oczekiwaniu na pewne sygnały z gospodarki świadczące o zbliżaniu się jej parametrów do celów Rezerwy Federalnej.
W reakcji na dane dotyczące zapasów ropy naftowej w USA, notowania tego surowca pogłębiły poranne spadki. Baryłka Brent taniała o ponad 3 proc. do ok. 46,8 USD, a WTI o blisko 3,5 proc.