Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Decyzja RPP w sprawie stóp procentowych. Jest zaskoczenie

0
Podziel się:

Zdecydowana większość analityków prognozowała cięcie na poziomie 25 punktów bazowych. Nie brakło też odważniejszych głosów.

Decyzja RPP w sprawie stóp procentowych. Jest zaskoczenie
(Narodowy Bank Polski/Flickr)

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian. Stawka referencyjna pozostała na poziomie 2 procent. Stopa będąca odniesieniem dla oprocentowania kredytów jest na poziomie 3 procent. Decyzja to duże zaskoczenie. - _ Jest przestrzeń do obniżek stóp procentowych w kolejnych miesiącach _ - uważa prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka (na zdjęciu).

Aktualizacja 16:50

Większość ekonomistów spodziewała się cięcia o 0,25 punktu procentowego, choć nie brakowało też pojedynczych głosów o możliwym mocniejszym ruchu ze strony RPP. Wszystko wskazuje na to, że dzisiejsza decyzja kończy mini cykl luzowania polityki pieniężnej.

Co oznacza decyzja RPP? Raty kredytów nie będą jednak niższe. Poziom odsetek od pożyczek zostanie utrzymany na poziomie 12 procent. Jednocześnie osoby lokujące pieniądze na depozytach bankowych nie muszą się martwić o spadające jeszcze bardziej oprocentowanie.

W reakcji na decyzję Rady złoty dynamicznie umocnił się do euro o ponad jeden grosz do poziomu 4,22 i o dwa grosze wobec dolara do poziomu 3,37. Na warszawskiej giełdzie jest spokojniej, choć w pierwszych minutach po ogłoszeniu decyzji WIG20 zyskał kilka punktów, wychodząc na dzienne maksima.

_ - W ocenie Rady dokonane w październiku dostosowanie polityki pieniężnej oraz utrzymujący się - mimo pewnego spowolnienia - stabilny wzrost gospodarczy ograniczają ryzyko utrzymania się inflacji poniżej celu w średnim okresie. W związku z tym Rada postanowiła pozostawić stopy na niezmienionym poziomie _ - napisano w komunikacie.

_ - Jednocześnie Rada podkreśla, że w otoczeniu polskiej gospodarki utrzymuje się niepewność co do przyszłej koniunktury. Z tego względu Rada nie wyklucza dalszego dostosowania polityki pieniężnej, jeśli napływające informacje będą wskazywały na zwiększenie się ryzyka pogorszenia się perspektyw wzrostu gospodarczego _ - dodano.

Prezes NBP pytany podczas konferencji po posiedzeniu RPP, czy jest miejsce na obniżki stóp w kolejnych miesiącach odpowiedział: _ - Według mnie tak _. _ Nie ma już ryzyka, że inflacja będzie poniżej celu - teraz jest pewność _ - powiedział prezes NBP.

Inflacja w 2016 roku z 50-proc. prawdopodobieństwem - przy założeniu, że stopy procentowe nie ulegną zmianie - znajdzie się w przedziale 0,5-2,1 proc., a dynamika wzrostu PKB w przedziale1,9-4,2 proc. - wynika z listopadowej projekcji Narodowego Banku Polskiego.

_ - Jednocześnie rozkład ryzyk dla wzrostu gospodarczego i inflacji wskazuje, że w całym horyzoncie projekcji prawdopodobieństwo kształtowania się tych zmiennych poniżej centralnej ścieżki projekcji jest większe niż powyżej centralnej ścieżki _ - zaznaczono w komunikacie po listopadowym posiedzeniu RPP.

Według dyrektora biura Polskiego Związku Funduszy Pożyczkowych Piotra Rogowieckiego decyzja Rady może być związana z październikowym, zaskakująco dobrym odczytem PMI, który obrazuje koniunkturę w sektorze przemysłowym. _ - W mojej ocenie nie należy jednak stawiać tezy mówiącej o tym, że dzisiejsza decyzja jest dowodem na to, że Rada na dłuższy okres czasu zamroziła poziom stóp procentowych. Chce po prostu sprawdzić jak rynek zareaguje na ostatnie cięcie w perspektywie dłuższej niż jeden miesiąc _ - ocenił Rogowiecki.

Zaznaczył, że obserwujemy ścieranie się wielu danych zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Wskazał, że z jednej strony Komisja Europejska obniżyła prognozy dotyczące dynamiki naszego PKB w 2014 roku, a z drugiej odczyt indeksu PMI świadczy o tym, że osłabienie koniunktury gospodarczej w Polsce ma się ku końcowi. Jednocześnie sprzedaż detaliczna nadal rozczarowuje, ale wyniki samego przemysłu w październiku pozwalają na lekki optymizm.

Zdaniem Rogowieckiego środowa decyzja RPP nie wyklucza cięcia stóp w kolejnych miesiącach. - _ Nie ma przesłanek stojących na przeszkodzie temu, aby stopy procentowe obniżyć po raz kolejny już w grudniu jeżeli sytuacja gospodarcza będzie tego wymagała _ - dodał.

Według eksperta Pracodawców RP Łukasza Kozłowskiego pozostawienie przez RPP stóp procentowych na dotychczasowym poziomie jest zaskoczeniem. Także według niego do wstrzymania się z dalszym luzowaniem polityki monetarnej RPP skłoniły najnowsze, stosunkowo optymistyczne dane ze sfery realnej gospodarki np. PMI.

_ - Co zaś tyczy się cen - wprawdzie wciąż mamy do czynienia z deflacją, jednak wskaźnik inflacji bazowej utrzymuje się wyraźnie powyżej zera i wykazuje już trend wzrostowy. Spadek cen surowców energetycznych znacząco obniża presję inflacyjną, jednak nie szkodzi to polskiej gospodarce, lecz wręcz wpływa na nią pozytywnie. Istnieją coraz mocniejsze przesłanki, by sądzić, że dynamika PKB w IV kwartale zacznie przyspieszać, zatem stymulacja gospodarki poprzez ekspansję monetarną nie jest konieczna _ - ocenił.

Kozłowski nie wykluczył, że RPP nie chciała również doprowadzić do dalszego spadku stopy lombardowej, która została już obniżona do relatywnie niskiego poziomu, a zarazem kolejna asymetryczna obniżka stóp procentowych nie była brana pod uwagę.

Belka dostrzega spowolnienie w Polsce, ale stara się uspokajać

W środę rano podczas IX Kongresu Ryzyka Bankowego prezes NBP Marek Belka mówił m.in., że wzrost gospodarczy nieznacznie spowolnił w II kwartale 2014 roku, a dane o aktywności gospodarczej wskazują na jego dalsze osłabienie w kwartale III. Według niego utrzymujące się osłabienie koniunktury krajowej może mieć - przynajmniej teoretycznie - bezpośredni wpływ na sytuację banków poprzez kanał ryzyka kredytowego.

Szef NBP nie spodziewa się jednak z tego tytułu jakichkolwiek problemów, bowiem - jego zdaniem - banki w Polsce charakteryzują się wysokimi współczynnikami kapitałowymi, rozsądną polityką kredytową. Będzie to ograniczać potencjalnie negatywne skutki spowolnienia gospodarczego" - powiedział Belka.

_ - Niska dynamika aktywności gospodarczej i niska inflacja w otoczeniu gospodarczym Polski, spadek cen surowców, dają rezultat w postaci niskiej, żeby nie powiedzieć ultra niskiej inflacji w Polsce. Wzrost ryzyka utrzymania się inflacji poniżej celu w średnim okresie skłonił ostatnio RPP do obniżki stóp proc. Może się to przełożyć na obniżenie wyniku odsetkowego sektora bankowego, w szczególności oprocentowania kredytów o zmiennej stopie procentowej, oraz spadku limitu maksymalnego oprocentowania należności z powodu dość istotnego obniżenia stopy lombardowej _ - dodał.

Zaznaczył, że niższe koszty obsługi kredytów powinny pozytywnie wpłynąć na ich spłacanie - zmniejszy się więc koszt ryzyka kredytowego ponoszonego przez banki.

Belka ocenił, że osłabienie koniunktury może również wpłynąć negatywnie na sytuację budżetu państwa. Dodał jednak, że bardzo niskie stopy procentowe pomagają rządowi ograniczyć koszty obsługi długu publicznego. Według prezesa NBP źródłem ryzyka dla koniunktury krajowej pozostaje sytuacja w otoczeniu zewnętrznym Polski, zwłaszcza w strefie euro, a w szczególności w Niemczech.

Na ostatnim posiedzeniu RPP w październiku zdecydowano o obniżce stopy referencyjnej o 50 punktów bazowych. Było to bardzo duże zaskoczenie, bowiem zdecydowana większość analityków prognozowała cięcie o połowę mniejsze. Co ciekawe, skala obniżki stóp nie była jednolita, jak to było dotychczas. O 100 punktów bazowych, czyli do poziomu 3 procent spadła stopa lombardowa. Z kolei stopa depozytowa pozostała bez zmian. Stopę redyskontowa obniżono z poziomu 2,75 procent to 2,25 procent.

Czytaj więcej w Money.pl

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)