Deni Cler, odzieżowa spółka zależna W.Kruka, może zadebiutować na warszawskiej giełdzie pod koniec drugiego kwartału tego roku, jeśli sytuacja na rynku będzie sprzyjająca.
W przeciwnym wypadku możliwe jest przesunięcie debiutu i finansowanie rozwoju spółki kredytami - poinformował Jan Rosochowicz, prezes W.Kruk.
- _ Prospekt jest pisany. Chcemy go złożyć do KNF do końca marca. Myślę, że Deni Cler będzie gotowa do emisji pod koniec drugiego kwartału, prawdopodobnie w czerwcu _ - powiedział Rosochowicz.
Rosochowicz powiedział, że W.Kruk nie będzie sprzedawał swoich akcji Deni Cler.
Spółka prawdopodobnie przeprowadzi emisję akcji przy okazji debiutu, a drugą, większą w 2009 roku. Zarząd bierze też pod uwagę możliwość przesunięcia daty debiutu i kredytowanie.
- _ Wszystko będzie zależeć od sytuacji rynkowej. Jeśli warunki będą niesprzyjające, będziemy szukać finansowania pomostowego i przesuniemy debiut _ - powiedział Rosochowicz.
Wcześniej przedstawiciele spółki zapowiadali, że z giełdy spółka Deni Cler chce pozyskać około 25-30 mln zł na rozwój sieci Deni Cler i Cacharel.
Obecnie działa 29 salonów Deni Cler i jeden salon Cacharel. W 2008 roku planowane jest otwarcie 4 salonów Deni Cler i jeden salon Cacharel.
Deni Cler w 2007 wypracowała przychody na poziomie 44,5 mln zł wobec prawie 38 mln zł w roku 2006. Zysk operacyjny wzrósł o 26 proc. i wyniósł 5,5 mln zł, a zysk netto wzrósł o 33 proc. i wyniósł ponad 4 mln zł.