Analitycy DM PKO BP w raporcie z 14 stycznia obniżyli rekomendację dla Grupy Lotos z kupuj do trzymaj, z nową ceną docelową na poziomie 27,62 zł. Poprzednia, wyznaczona w maju zeszłego roku, cena docelowa akcji spółki wynosiła 42,20 zł.
W dniu wydania raportu kurs akcji Lotosu wynosił 26,39 zł.
DM PKO BP zwraca uwagę, że po słabej pierwszej połowie 2014 r., gdzie marże rafineryjne pozostawały na niskich poziomach, druga połowa roku przyniosła istotną zmianę. Poprawa marż w Europie rozpoczęła się w trzecim kwartale, co było w dużej mierze związane z kumulacją remontów sezonowych w USA i skutkowało pojawieniem się zwiększonego popytu na paliwa z USA, który został zaspokojony przez rafinerie europejskie.
_ - Ponieważ Europa cały czas boryka się z nadpodażą mocy rafineryjnych oraz słabym popytem na paliwa marże rafineryjne w 2015 r. będą nadal pod presją, a niskie cen ropy naftowej nie będą wystarczającym czynnikiem przemawiającym za ich poprawą. Rosnący import paliw do Europy oraz wzrost poziomu konkurencji nie pozwolą na znaczący wzrost marż rafineryjnych, chociaż wydaje się, że rynek na chwilę zapomniał o strukturalnych problemach sektora rafineryjnego w Europie _ - napisano w raporcie.
Strategia Grupy Lotos na lata 2011-2015 zakłada, iż dzienne wydobycie węglowodorów sięgnie poziom 24 tys. boe/d w 2015 r. w porównaniu z produkcją ok. 12,6 tys. boe/d w 2014 r. Realizacji temu celu ma służyć m.in. rozpoczęcie wydobycia ze złoża B8 w 4Q15, gdzie roczna produkcja ma wynieść około 250 tys. ton rocznie. Analitycy DM PKO BP uważają, że biorąc pod uwagę fakt, iż rozpoczęcie wydobycia zostanie uruchomione dopiero pod koniec roku, to osiągniecie celu zwiększenia wydobycia do ok. 1,2 mln ton rocznie jest mało prawdopodobne bez zakupu nowych aktywów wydobywczych.
- ZOBACZ, co na nowym forum internauci piszą o spółce Lotos i o pozostałych spółkach z GPW