Wzrost sprzedaży leków na rynku aptecznym i szpitalnym spowolni do 1,1% w 2016 r. (z ok. 4% w tym roku), wynika z raportu DNB Bank Polska i Deloitte o sektorze farmaceutycznym i medtech. Spowolnienie dotyczyć będzie głównie leków na receptę (Rx).
"Prognoza wskazuje, że w 2016 r. czeka nas spowolnienie dynamiki sprzedaży na rynku aptecznym i szpitalnym do 1,1% (z ok. 4% w tym roku). Spowolnienie to będzie wynikało w głównej mierze z braku wzrostu sprzedaży leków Rx w efekcie oczekiwanego spowolnienia dynamiki rent i emerytur" - czytamy w komunikacie poświęconym raportowi.
Zgodnie z prognozą, wartość rynku leków na receptę (aptecznego i szpitalnego) spadnie o 0,2% r/r w 2016 r.
Jednocześnie oczekiwane jest przyspieszenie wzrostu sprzedaży leków bez recepty (OTC) do 3,4% r/r, co będzie pochodną spodziewanego zwiększenia się średniego wynagrodzenia i zatrudnienia.
"Sytuacja w 2016 r. może jednak podlegać zmianom wynikającym z deklaracji nowego premiera rządu RP złożonych w expose o darmowym dostępie do leków dla osób powyżej 75 roku życia" - czytamy dalej.
Odwrotna zmiana strukturalna miała miejsce w 2012 r. po wejściu nowej ustawy refundacyjnej, która spowodowała spadek dynamiki sprzedaży leków na receptę o ponad 14 pkt proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, zaznaczono.
Wydatki Polaków na farmaceutyki w przeliczeniu na 1 mieszkańca (liczone w euro) dynamicznie zwiększały się - w okresie 2003-2012 o średnio 4,4% rocznie, wynika także z raportu.
"Mimo, że nominalny poziom wydatków na osobę w Polsce jest bardzo niski: 139 euro (trzeci najniższy w EU28), wobec np. 510 euro w Niemczech czy 488 euro w Norwegii, to i tak stanowi on niemały odsetek polskiego PKB (1,4% w 2012 r.). Można więc uznać, że wydatki Polaków na farmaceutyki są proporcjonalne do poziomu rozwoju naszego kraju w porównaniu z wieloma państwami starej UE (Niemcy 1,6%; Francja i Belgia po 1,8%)" - czytamy w materiale.
Wolumen popytu na leki uzależniony jest od cech demograficznych, epidemiologicznych i behawioralnych społeczeństwa, a także od rozwiązań systemowych i panujących wzorców leczenia, a z drugiej strony - od ceny leków. W Polsce średnia cena producenta netto w 2010 r. wyniosła 3,6 euro i była drugą najniższa cena w UE.
Istotnym czynnikiem niskich wydatków na leki jest udział tańszych generyków w wolumenie sprzedaży. W Polsce jest on szczególnie wysoki - ok. 85%. W rezultacie wartościowy udział generyków w rynku aptecznym również należy do najwyższych (66%), podano także.