DPTG złożyła 31 października 2011 roku roszczenie o dodatkowe odszkodowanie od Telekomunikacji Polskiej w wysokości 280 mln koron duńskich za to, że polska spółka nie zapłaciła w 2010 roku DPTG odszkodowania w wysokości 2,9 mld koron duńskich za pierwszą fazę sporu - podał w komunikacie GN Store Nord, który jest głównym akcjonariuszem Danish Polish Telecommunications Group (DPTG).
GN Store Nord podkreśla, że we wrześniu 2010 roku Sąd Arbitrażowy przyznał DPTG około 2,9 mld duńskich koron (ok. 390 mln euro) odszkodowania, które miało być zapłacone w ciągu 14 dni, zaś TP SA nie uhonorowała decyzji sądu i do tej pory nie zapłaciła tej sumy.
_ - Dodatkowe roszczenie DPTG opiera się na stratach jakie poniósł DPTG w wyniku braku zapłaty ze strony TP SA. Roszczenie opiera się na kalkulacjach DPTG opartych na WACC (średni ważony koszt kapitału) w wysokości 9,5 proc., a naliczone odsetki policzone są w oparciu o ustawowe odsetki zgodnie z prawem austriackim _ - podała GN Store Nord w komunikacie.
_ - Łączne roszczenie DPTG sięga 280 mln koron duńskich odszkodowania za okres od 17 września 2010 roku do 31 października 2011 roku. Roszczenie DPTG będzie aktualizowane i przeliczane tak długo, jak TP SA nie dostosuje się do zapłaty odszkodowania za pierwszą fazę sporu _ - podano.
TP SA i DPTG spierają się od 2001 roku o interpretację umowy z 1991 roku, na mocy której DPTG wykonało i zainstalowało dla poprzednika TP Przedsiębiorstwa Poczta Polska Telegraf i Telefon połączenie światłowodowe NSL. Według kontraktu, część zapłaty miała formę blisko 15 proc. dochodu ze światłowodu przez 15 lat od instalacji w okresie 1994-2009. Strony nie zgadzają się, co do kalkulacji tego przychodu.
W połowie 2008 roku Sąd Arbitrażowy postanowił rozdzielić roszczenie na dwa okresy i wydać w pierwszej kolejności rozstrzygnięcie, co do określenia praw DPTG dla okresu od lutego 1994 roku do czerwca 2004 roku.
We wrześniu 2010 roku Sąd Arbitrażowy przyznał spółce DPTG około 2,9 mld duńskich koron (1,57 mld zł) odszkodowania od TP SA za pierwszą fazę sporu, czyli za okres od 1994 do połowy 2004 roku. TP SA odszkodowania nie zapłaciła i w grudniu 2010 roku złożyła w sądzie w Wiedniu wniosek o anulowanie wyroku Sądu Arbitrażowego.
Aby otrzymać od TP 1,57 mld zł (ok. 390 mln euro) odszkodowania przyznanego przez wiedeński Trybunał Arbitrażowy DPTG wszczęło egzekucję roszczeń wobec TP SA w krajach gdzie polska spółka ma aktywa m.in. w Niemczech, Holandii, Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Decyzja Arbitrażu pozostaje bez mocy prawnej na terenie Polski, a także Holandii. Dla uzyskania wykonalności decyzji arbitrów musi zostać nadana klauzula wykonalności. W obliczu trwania sprawy w Austrii Sąd Okręgowy w Warszawie zawiesił w lipcu postępowania do czasu ostatecznego i prawomocnego wyroku w Austrii (gdzie postępowanie tak jak w Polsce jest trzyinstancyjne). Decyzję taką podjął również 1 września sąd w Amsterdamie, gdzie DPTG próbowało uzyskać zajęcie aktywów TP na terenie Holandii.
W styczniu 2011 roku DPTG złożyło do Trybunału Arbitrażowego pozew przeciwko TP SA w sprawie drugiej fazy sporu w wysokości na 2,4 mld koron duńskich (ok. 1,24 mld zł).