Do końca pierwszego kwartału 2016 roku zarząd grupy energetycznej Tauron zamierza wypracować wewnętrzne założenia nowej strategii, służącej m.in. zwiększeniu efektywności i podniesieniu wartości grupy - zadeklarował jej prezes Remigiusz Nowakowski (na zdjęciu).
Podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami w Katowicach prezes, który kieruje grupą Tauron Polska Energia od 8 grudnia tego roku, wyraził nadzieję, że nowa strategia będzie gotowa do połowy przyszłego roku, aby drugie półrocze było już okresem jej wdrażania.
- Chcemy odbudować zaufanie inwestorów, a warunkiem do tego niezbędnym jest pokazanie ścieżki długofalowej budowy wartości spółki - powiedział Nowakowski, zaznaczając jednak, iż wśród przyczyn spadku wartości akcji grupy na giełdzie jest także wiele czynników zewnętrznych, jak sytuacja na światowym rynku surowców i paliw, zagadnienia polityki klimatycznej oraz ogólna kondycja polskiej giełdy - to wszystko wpływa na ocenę spółek energetycznych przez rynek.
- W miarę szybko musimy być w stanie pokazać, jak zamierzamy budować wartość grupy - dodał prezes.
Nowa strategia - według Nowakowskiego - ma określić najważniejsze priorytety działania Tauronu, a jej głównym założeniem ma być nastawienie na klientów, którzy - podkreślił prezes - są największą wartością dla grupy, integrującej w sobie różne rodzaje aktywności - od wydobycia węgla, poprzez produkcję energii, po jej dystrybucję i sprzedaż finalnym odbiorcom. Właśnie sprzedaż energii i dodatkowych usług ma być jednym z głównym kierunków nowej strategii.
Nowakowski ocenił, że w bliskiej perspektywie nie należy spodziewać się zauważalnego wzrostu cen energii; tym samym nowa strategia ma również zaktualizować projekcje pod względem zakładanej wysokości cen. - Obecnie nie ma impulsu do wzrostu cen i nie widzę fundamentalnych podstaw do twierdzenia, ze ten trend w krótkim czasie odwróci się - ocenił prezes.
Strategia ma również wpisywać się w rządowy program dla polskiej energetyki; będzie otwarta na aktualizację, jeżeli rządowy program pojawi się już po tym, kiedy Tauron wypracuje wewnętrzne założenia swojej strategii. Dokument ma być też dyskutowany - jak powiedział prezes - "z akcjonariuszami, z rynkiem" - po to, by w optymalnym kształcie w drugiej połowie roku mogła rozpocząć się jego implementacja.
Nowakowski widzi - jak mówił - "teoretyczny potencjał" do dalszej konsolidacji polskiego sektora elektroenergetycznego, zastrzegł jednak, że zależy to po pierwsze od decyzji podejmowanych w tym zakresie przez rząd, po drugie - od opinii instytucji regulujących rynek, pod kątem oceny, czy dalsza konsolidacja nie zaburzyłaby rynku.
[Rentowność](https://msp.money.pl/wiadomosci/poradniki/artykul/rentownosc-przedsiebiorstwa-jak-ja-okreslic,239,0,2422767.html) to podstawa
Pytany o program inwestycyjny grupy Tauron prezes podkreślił, że kluczowa jest rentowność realizowanych inwestycji; grupa zamierza inwestować tam, gdzie jest pewność, że zaangażowane środki zwrócą się - także np. dzięki systemom wsparcia dla określonych przedsięwzięć - m.in. inwestycje w kogenerację (łączna produkcja prądu i ciepła) będą wynikać z tego, na ile ten rodzaj energetyki nadal będzie wspierany specjalnymi rozwiązaniami.
Obecnie realizowane i planowane przez poprzednie zarządy grupy inwestycje będą - jak zapowiedział prezes - przeanalizowane pod kątem ich efektywności. - Bardzo dokładnie przyglądamy się temu projektowi - powiedział Nowakowski, pytany o planowaną budowę nowego bloku gazowo-parowego w Elektrowni Łagisza. Inny projekt - budowa bloku o mocy 910 MW w Elektrowni Jaworzno III - jest już w toku, jego zaawansowanie jest poniżej 20 proc.
Prezes zapowiedział kontynuowanie prac związanych z włączeniem do grupy Tauron kopalni Brzeszcze, o czym zdecydował poprzedni zarząd spółki. Procedury są w toku, koncern ma już m.in. decyzję o przeniesieniu koncesji na wydobycie węgla i metanu na spółkę należącą do Tauronu. Według projekcji poprzedniego zarządu grupy, kopalnia ma być doinwestowana, aby na przełomie 2017 i 2018 r. osiągnąć rentowność.
Co z pomocą państwa?
Nowakowski nie widzi obecnie potrzeby powrotu do projektu dokapitalizowania spółki Tauron Polska Energia przez Skarb Państwa kwotą ponad 370 mln zł, o co wnioskował poprzedni zarząd. 8 grudnia akcjonariusze nie zgodzili się na takie podwyższenie kapitału. - Nie ma istotnej potrzeby powrotu do dokapitalizowania - powiedział prezes, przypominając, że Tauron korzysta ze środków z programu obligacji, które zapewniają realizację inwestycji i odpowiednią płynność.
Grupa Tauron to jedna z największych firm w Polsce, jest też największym w kraju dystrybutorem energii elektrycznej - spółki z grupy sprzedają energię do ponad 5,3 mln odbiorców końcowych. Grupa kontroluje ok. 20 proc. polskich zasobów energetycznego węgla kamiennego, jest drugim co do wielkości wytwórcą energii elektrycznej w Polsce.
Zobacz też: * *Ceny prądu w dół. Wielka inwestycja z udziałem Polski rozdrażniła Kreml