"Na globalnym rynku mamy do czynienia z kilkoma trendami, które mogą oznaczać kolejne fazy rozwoju motoryzacji. W każdym państwie ich kolejność i czas wdrożenia mogą być różne, w zależności od poziomu rozwoju gospodarki, zaawansowania technologicznego przemysłu motoryzacyjnego czy zamożności społeczeństwa. Bez wątpienia jednak mototrendem z największym potencjałem rozwoju w niemal wszystkich zbadanych przez nas krajach, w tym w Polsce, jest elektromobilność, czyli rozwój samochodów z napędem elektrycznym lub hybryd plug-in, które mają w przyszłości całkowicie zastąpić napędy tradycyjne. Z jednej strony taka zmiana z pewnością wykreuje popyt na ekoauta, z drugiej wpłynie - przyspieszy lub niestety spowolni - rozwój przemysłu motoryzacyjnego w Polsce. Kluczowa będzie tutaj gotowość polskich zakładów do przyjęcia najbardziej zaawansowanych technologicznie projektów oraz wsparcie rządu w ściąganiu do Polski nowych, dużych inwestycji, takich jak fabryki jednego z największych światowych dostawców ogniw do
samochodów elektrycznych LG Chem" - powiedział prezes Exact Systems Paweł Gos, cytowany w komunikacie.
Przedstawiciele zakładów motoryzacyjnych uważają, że największy potencjał dla motobranży w Polsce ma rozwój aut elektrycznych (68% wskazań). Więcej entuzjastów tego trendu znajdziemy tylko w Turcji - aż 76% producentów. Najmniejsze grono ekooptymistów jest w Rosji oraz Czechach. Trendem z nieco mniejszym potencjałem jest car sharing, czyli współdzielenie przez wiele osób jednego pojazdu. W Polsce co piąty respondent uważa, że rozwój car sharingu istotnie wpłynie na produkcję motoryzacyjną, w Rosji już niemal co drugi, a na Słowacji co czwarty. Warto zwrócić uwagę na jeszcze niewielką rolę, jaką producenci w Polsce upatrują w pojazdach autonomicznych (4% wskazań). Zdecydowanie większymi optymistami w tym zakresie są Węgrzy (43%) oraz Czesi (23%), wskazano również.
"Fabryki motoryzacyjne w naszym kraju już od dłuższego czasu pracują nad przygotowaniami do powyższych trendów i są aktywnymi uczestnikami globalnej motorewolucji. Polskę, obok Czech i Turcji, możemy zaliczyć do grona państw technologicznie zaawansowanych. Nad Wisłą, w prawie 4 na 10 firm działają już komórki odpowiedzialne za badania i innowacyjność, a w 3 na 10 są produkowane części do ekoaut i pojazdów autonomicznych. Kolejne 14% zamierza wkrótce rozpocząć przygotowania związane z motoinnowacyjnością, a tylko co dziesiąty przedstawiciel zakładu motoryzacyjnego nie ma w planach wdrażania nowych technologii" - czytamy dalej.
Producenci motoryzacyjni w Polsce liczą, iż dzięki nadchodzącej rewolucji technologicznej w naszym kraju umocni się ten obszar, w którym jesteśmy liderem regionu już od kilku lat. Połowa z nich ma nadzieję, że powstanie nowa fabryka części i podzespołów, a 48%, że zwiększy się wolumen zamówień na części i podzespoły produkowane w już istniejących zakładach. Nie brakuje jednak optymistów, którzy liczą, że w naszym kraju zostanie zlokalizowana nowa fabryka aut elektrycznych lub hybrydowych (41% wskazań), podano także.
"Innowacje technologiczne to nie tylko szanse na rozwój, ale również potencjalne zagrożenia. W obliczu czekających branżę motoryzacyjną zmian polscy respondenci najbardziej obawiają się zmniejszenia liczby zamówień w istniejących już fabrykach w Polsce (38%), spadku sprzedaży i produkcji pojazdów (36%) oraz niewystarczającego wsparcia rządowego dla sektora automotive (30%). Co czwarty ankietowany jest zaniepokojony opóźnieniem technologicznym Polski w stosunku do innych krajów biorących udział w wyścigu innowacyjności" - czytamy w materiale.
Przedstawiciele zakładów motoryzacyjnych zapytani o to, ile Polska potrzebuje czasu, że dogonić najbardziej zaawansowane rynki motoryzacyjne pod względem technologicznym i mentalnym, takie jak Stany Zjednoczone czy Chiny, są optymistami. Niemal połowa twierdzi, że nasz kraj jest w stanie je doścignąć w ciągu najbliższych 5 lat.
"Badanie Exact Systems pokazuje jedno - kierownicy polskich zakładów motoryzacyjnych muszą wydostać się z bańki, ominąć niemieckie fabryki samochodów i odwiedzić Dolinę Krzemową oraz Chiny. Jeśli wierzą, że są pięć lat za innymi gospodarkami w dziedzinie technologii motoryzacyjnej, to w rzeczywistości zajmie im to dziesięć lat. To prowadzi mnie do pytania, jakie są ambicje Polski? Zostać naśladowcą czy skorzystać z okazji, aby uczynić technologiczny przeskok i zostać globalnym liderem? W drugim przypadku, polski przemysł musi zmienić postawę, odrzucić inwestycje w odziedziczone technologie i zainwestować w innowacje. Musi również szukać talentów z umiejętnościami, których tradycyjnie nie zatrudniali, takich jak eksperci od danych czy specjaliści od AI" - podsumował Foresight Thinking Consultant Mario Herger.
Badanie "MotoBarometr 2018. Nastroje w automotive. Polska, Czechy, Niemcy, Rosja, Rumunia, Słowacja, Turcja, Węgry, Wielka Brytania" zostało przeprowadzone przez firmę Exact Systems na celowej próbie przedstawicieli firm z sektora automotive będących klientami Exact Systems. Wśród nich znajdują się m.in. producenci samochodów, poddostawcy części i komponentów samochodowych Tier I i Tier II takich jak wycieraczki, szyby samochodowe, dachy, kolumny kierownicze czy elementy bezpieczeństwa. Wielkość próby wyniosła 597 respondentów z 9 państw (Polska, Czechy, Niemcy, Rosja, Rumunia, Słowacja, Turcja, Węgry, Wielka Brytania).
Badanie zrealizowano metodą telefonicznych wywiadów (CATI), ankiet online oraz ankiet indywidualnych od kwietnia do lipca 2018 roku.