Eksport cukru z Polski spadł o 21,8% r/r do 120,6 tys. ton w okresie styczeń-kwiecień 2016 r., a w ujęciu wartościowym - o 12,8% do 56,7 mln euro, podał Zespół Monitoringu Zagranicznych Rynków Rolnych (FAMMU/ FAPA), powołując się na dane resortu rolnictwa. Jednocześnie import cukru do Polski był 2,5 razy większy i wyniósł 109,5 tys. ton, a jego wartość zwiększyła się również była 2,5-krotnie do 46,4 mln euro.
"W okresie styczeń-kwiecień 2016 roku polski eksport cukru zwolnił w ujęciu rocznym, import za to dynamicznie przyspieszył. Ceny wywozu poprawiły się, przywóz był nieco tańszy. Saldo obrotów w handlu zagranicznym cukrem pozostało dodatnie, ale znacznie pogorszyło się w relacji rocznej" - czytamy w raporcie.
Średnia wartość eksportu wzrosła o 11,6% do 470 euro/t, czyli do około 2,04 zł/kg. Głównym odbiorcą polskiego cukru w omawianym okresie były kraje unijne, gdzie trafiło 71% wywozu. Do UE cukier sprzedawano średnio po 504 euro/t (+12% r/r), czyli po ok. 2,19 zł/kg. Do krajów trzecich cukier trafiał średnio po 389 euro/t (+4,7% r/r), czyli po ok. 1,69 zł/kg. Głównymi odbiorcami wśród krajów unijnych były Niemcy, Litwa i Łotwa oraz Włochy, a z krajów pozaunijnych - Izrael, Kazachstan, Rosja i Gruzja.
Cukier sprowadzano po średnio 426 euro/t (-3% r/r, bez rozróżnienia na cukier biały i surowy), czyli po ok. 1,85 zł/kg. Głównymi dostawcami cukru do Polski były kraje trzecie skąd zakupiono 73% sprowadzonego cukru. Pozostałą część sprowadzono z krajów unijnych. Z krajów trzecich cukier importowano po średnio 407 euro/t (+0,3% r/r), czyli po ok. 1,77 zł/kg, a od unijnych partnerów po 476 euro/t (+4,1% r/r, ok. 2,07 zł/kg). Najwięcej cukru sprowadzono z Niemiec, Szwecji i Czech oraz Danii.
"W ramach UE handel jest bezcłowy. Wspomniane kraje trzecie korzystają z bezcłowego dostępu do unijnego rynku cukru (Ukraina ma kontyngent ilościowy)." - czytamy dalej.
W okresie styczeń-kwiecień 2016 roku saldo obrotów w handlu zagranicznym cukrem spadło o 78% do 10,1 mln euro i o 90% do 11,1 tys. ton. Niższe saldo to przede wszystkim skutek niższego eksportu i rosnącego importu, podsumowano w raporcie.