"Powyższa akcja ratingowa odzwierciedla opinię Fitch, że w związku z rezygnacją z planu przebudowy drogi krajowej nr 79 (obwodnica) zapotrzebowanie Chorzowa na nowy dług będzie znacznie niższe niż prognozowane dotychczas. Zgodnie z nowymi prognozami zarówno poziom zadłużenia, jak również wskaźnik spłaty długu byłyby na poziomie nie odpowiadającym obecnym ratingom. Jeśli równocześnie wyniki operacyjne Chorzowa ustabilizują się, ratingi miasta mogłyby zostać podwyższone" - czytamy w komunikacie.
Fitch prognozuje, że zadłużenie bezpośrednie Chorzowa wzrośnie z 194 mln zł spodziewanych na koniec 2017 r. do około 260 mln zł w 2020 r., to jest znacznie poniżej poprzedniej prognozy, według której zadłużenie Chorzowa miało zwiększyć się znacznie do kwoty 440 mln zł w związku z finansowaniem budowy obwodnicy (udział miasta w wydatkach inwestycyjnych: 570 mln zł). Chorzów zrezygnował z przeprowadzenia tej inwestycji ze względu na brak dostępności dotacji unijnych, które miały finansować co najmniej 85% kosztów inwestycji.
"Prognozowany obecnie wzrost zadłużenia wynika z finansowania wydatków majątkowych, które w około 70-80% będą finansowane z dochodów majątkowych i nadwyżki bieżącej, natomiast pozostała część będzie finansowana długiem. W tym celu miasto podpisało umowę kredytową z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym. Oczekujemy, że w latach 2018-2020 udział wydatków majątkowych wyniesie około 15%-17% wydatków ogółem, co odpowiada wydatkom na inwestycje w wysokości 340 mln zł łącznie" - czytamy także.
Fitch oczekuje, że zadłużenie miasta nie przekroczy 50% dochodów bieżących w 2020 r. (2017 r.: przewidywane 35%), w porównaniu do 80% prognozowanych poprzednio. Wskaźnik spłaty długu (zadłużenie w relacji do nadwyżki bieżącej) wyniesie 8-9 lat w 2020 r. (2017 r.: spodziewanych 7 lat), w porównaniu do 16 lat prognozowanych poprzednio. W konsekwencji parametry zadłużenia będą bardziej porównywalne z jednostkami samorządu terytorialnego mającymi wyższy rating.
Ratingi mogą zostać podniesione, jeśli wyniki operacyjne miasta ustabilizują się trwale na poziomie pozwalającym na roczną obsługę zadłużenia, co przełoży się na wskaźnik spłaty długu poniżej 10 lat, podsumowano w materiale.