"Zadłużenie zagraniczne netto Polski, które wyniosło 32% w II kw. 2017 r., jest wysokie w odniesieniu do mediany krajów z grupy porównawczej (6%). Odzwierciedla ono rolę kapitału zagranicznego w gospodarce krajowej, co jest cechą wspólną Europy Środkowo-Wschodniej. Jednakże saldo na rachunku obrotów bieżących poprawiło się w ostatnich latach, co powinno pomóc obniżyć dług zagraniczny netto. Spodziewamy się, że zadłużenie zagraniczne netto Polski spadnie do 28% PKB na koniec 2019 r. Byłoby to wciąż wyraźnie powyżej mediany krajów porównywalnych" - powiedział ISBnews Louis.
Komentując przedstawione w piątek prognozy agencji Fitch dotyczące wzrostu PKB Polski (podwyższono je do 4,4% w 2017 r. i do 3,6% w 2018 r.; na 2019 r. prognozowany wzrost wynosi 3,2%), dyrektor wskazał, że są one zbieżne z prognozami PKB dla strefy euro, które zakładają spowolnienie wzrostu do 2,2% w 2018 r. i do 1,7% w 2019 r.
"Biorąc pod uwagę otwartość polskiego handlu, perspektywy wzrostu są wrażliwe na to, co dzieje się w strefie euro, czyli u głównego partnera handlowego. Główny czynnik, który prowadzić może do podwyższenia prognoz dla Polski to potencjalnie wyższy niż oczekiwany popyt zewnętrzny, a główny czynnik, który mógłby doprowadzić do obniżki prognoz - to potencjalnie słabszy niż oczekiwany popyt zewnętrzny" - dodał.
Louis wskazał także, że ograniczeniem dla ratingu Polski jest niski poziom PKB na osobę w relacji do mediany krajów z grupy porównawczej i stanowi on ok. 70% mediany grupy krajów o ratingu A.
W piątek Fitch Ratings podtrzymał długoterminowe ratingi podmiotu (IDR) dla długu Polski w walutach obcych i walucie krajowej na poziomie A-. Jednocześnie podtrzymano perspektywę ratingów na poziomie stabilnym.
Renata Oljasz