Lekkie uspokojenie nastrojów po zamieszaniu związanym z Brexitem działa na korzyść złotego. Duża liczba pytań związanych z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej sprawia, że notowania funta nadal spadają.
Funt brytyjski zbliża się we wtorek popołudniu do poziomu 5,3 zł. W sumie od ubiegłego piątku potaniał on o 36 groszy, co przekłada się na spadek o ponad 6,5 procent.
Do głosu doszły nie tylko obawy związane z tempem wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Niektóre banki inwestycyjne zaczynają zwracać uwagę na możliwość wystąpienia recesji na Wyspach po jej wyjściu ze wspólnoty. Tego samego zdania są agencje ratingowe, które obniżyły ocenę wiarygodności kredytowej tego kraju.
Agencja Standard & Poor's obniżyła wiarygodność kredytową z poziomu AAA do AA- (perspektywa negatywna). Z kolei Fitch zaktualizował rating do poziomu AA, przy czym wcześniej ocena Wielkiej Brytanii plasowała się na poziomie AA+ (perspektywa negatywna).
Notowania funta na przestrzeni ostatniego tygodnia src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1466550000&de=1467127800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=GBPPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
We wtorek po południu rozpoczyna się dwudniowy szczyt przywódców Unii Europejskiej, na którym dyskutowana będzie sprawa Wielkiej Brytanii. Wyniki i komentarze polityków związanych z tym spotkaniem mogą wywołać kolejną burzę na rynku walutowym i nie tylko.
- W poniedziałek kanclerz Niemiec przyznała, że nie będą prowadzone żadne nieformalne rozmowy z Wielką Brytanią, zanim ta nie uruchomi procedury wyjścia. To ucina spekulacje nt. możliwego wypracowania kompromisu w najbliższych miesiącach. Od momentu powołania się na Artykuł 50 proces opuszczenia UE będzie trwał 2 lata. Jeżeli podczas szczytu UE będzie przeważać twarda linia Niemiec, to nie będzie to dobry sygnał dla rynków, które przynajmniej teoretycznie próbują teraz rozegrać scenariusz zakładający, że do momentu wyboru następcy Camerona proces Brexitu zostanie zatrzymany - komentuje Marek Rogalski, analityk DM BOŚ.
W ciągu ostatnich godzin złoty odrobił nieco strat do takich walut jak euro, dolar oraz frank szwajcarski. Europejska waluta kosztuje 4,42 zł i jest o 4 gorsze tańsza niż w poniedziałek, dolar spadł nieznacznie poniżej poziomu 4 złotych, a frank szwajcarski kosztuje 4,07 zł. Spadek wartości tej ostatniej waluty szczególnie spodoba się osobom posiadającym kredyt w szwajcarskiej walucie.