Gekoplast nie widzi potrzeby korekty prognozy wyników za 2015 r. W 2016 r. spółka chce dalej rosnąć i przekroczyć 100 mln zł przychodów, a docelowo stać się jednym z trzech największych producentów płyt komórkowych z polipropylenu, poinformował ISBnews prezes Piotr Górowski.
"Na podstawie wyników za 11 miesięcy roku i uwzględniając osiągnięcia grudnia, nie widzimy przesłanek, żeby korygować prognozę w zakresie wyników finansowych, oczywiście, z uwzględnieniem niestandardowej transakcji, którą sfinalizowaliśmy w trakcie roku, czyli sprzedaży nieużywanej nieruchomości w Tarnowskich Górach. Zapewniła ona 2 mln zł wpływu gotówkowego, ale jednocześnie księgowo oznaczała ujemny wynik na tej transakcji rzędu 1 mln zł" - powiedział prezes Górowski w rozmowie z ISBnews.
W 2016 roku celem spółki będzie osiągnięcie "dziewięciocyfrowej" skali biznesu, czyli przekroczenie 100 mln zł przychodów.
"Podobnie, jak w poprzednim roku wzrost wyników finansowych będzie nieproporcjonalnie wyższy wobec wzrostu przychodów" - zaznaczył prezes.
Wyjaśnił, że zwiększanie mocy produkcyjnych i tym samym zwiększanie sprzedaży powoduje wykorzystanie dźwigni operacyjnej. Efektywność wzrasta więc szybciej niż przychody.
Gekoplast zamierza utrzymać geograficzną strukturę sprzedaży z 50% udziałem eksportu, a głównymi rynkami zagranicznymi pozostaną Niemcy i kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Spółka zamierza też utrzymać 50% udziału produktów przetworzonych w sprzedaży płyty komórkowej. Docelowo planuje zwiększać swoje udziały rynkowe.
"Chcielibyśmy znaleźć się w pierwszej trójce producentów europejskich i konsekwentnie do tego zmierzamy, aczkolwiek z perspektywy obecnego miejsca numer 5 mamy jeszcze sporo do zrobienia" - powiedział Górowski.
Prezes dodał także, że na korzyść spółki działa dywersyfikacja - sprzedaje ona swoje produkty w wielu branżach (m.in. automotive, AGD, transport, opakowania, farmacja, budownictwo), a sprzedaż do żadnego odbiorcy nie przekracza 10% całości przychodów. Sprzedaż jest też w bardzo dużym stopniu odporna na wahania cen, wynikające ze zmian cen surowców.
Czynniki makroekonomiczne wpływają natomiast na spółkę w sposób umiarkowany.
"W dłuższej perspektywie jesteśmy uniezależnieni od wahań kursów walutowych i cen surowców. Krótkoterminowe większe wahania mogą mieć wpływ na wyniki któregoś miesiąca czy kwartału, natomiast w dłuższej perspektywie wszystko się równoważy. Podobnie jest w zakresie surowca - o ile jest stabilnie na rynku, zmiany nie są zbyt raptowne i długotrwałe, to również w tym zakresie nasza działalność jest wolna od ryzyka dzięki naturalnemu hedgingowi oraz mechanizmom zmian cen dla klientów" - wskazał prezes.
Po trzech kwartałach 2015 roku spółka zanotowała 65 mln zł przychodów (wzrost o 12,6% r/r) i wypracowała 7,3 mln zł wyniku EBITDA (wzrost o 34%). Zysk netto w tym okresie przekroczył 4,2 mln zł (wzrost o 42% r/r).
Zgodnie z prognozą, w 2015 roku przychody Gekoplastu mają wrosnąć o 18% r/r do poziomu 90,47 mln zł, zysk netto ma wynieść 6,28 mln zł (wzrost o 52% r/r), a zysk operacyjny 8,32 mln zł (wzrost o 46,5% r/r).
Gekoplast specjalizuje się w przetwórstwie tworzyw sztucznych. Prowadzi działalność w takich segmentach rynku, jak: płyty z tworzyw sztucznych i opakowania z płyt, wyroby wtryskowe, wyroby rozdmuchowe, opakowania z tektury. Obecnie jest największym w Europie Środkowo-Wschodniej i piątym w Europie producentem płyt komórkowych z polipropylenu. Spółka jest notowana na NewConnect od lutego 2015 r.
Kamila Wajszczuk