- Na tym etapie nie możemy zdradzić treści otrzymanych ofert, mogę jednak powiedzieć, że wszystkie trzy podmioty złożyły interesujące propozycje, które stanowią poważną alternatywę dla scenariusza realizacji odzysków z obecnych portfeli - wskazuje Przemysław Dąbrowski, prezes GetBack.
Dodaje, że dzięki temu udałoby się szybciej spłacić zobowiązania obligatariuszy, choć ostatecznie to nie zarząd windykatora będzie podejmował decyzje w tej kwestii, tylko rada wierzycieli.
Z ofertami zapoznała się już rada nadzorcza i wyraziła zainteresowanie dalszymi negocjacjami.
"Jeśli rada wierzycieli wyrazi zainteresowanie dalszymi działaniami, kolejnym etapem będzie wybór jednego lub kilku potencjalnych inwestorów, z którymi rozpoczną się negocjacje dokumentacji prawnej" - czytamy w komunikacie.
- Naszą rolą było doprowadzenie tego procesu do momentu, w którym rada wierzycieli będzie mogła przejrzeć i ocenić oferty zainteresowanych nabyciem majątku GetBack i cieszymy się, że udało nam się wywiązać z tego zobowiązania - podkreśla prezes Dąbrowski.
Według zapewnień, zakończenie i zamknięcie transakcji przewidywane jest do końca 2018 roku, choć termin ten może ulec przedłużeniu.
Z opublikowanego w piątek przez GetBack raportu finansowego wynika, że na koniec czerwca spółka wyceniała swoje aktywa na 1,8 mld zł. Portfele wierzytelności, które są w kręgu zainteresowania inwestorów, były wtedy warte 1,4 mld zł.
Ich sprzedaż pozwoliłaby na zwrot chociaż części zobowiązań wobec wszystkich osób, które kupiły obligacje GetBack i nie otrzymały należnych im pieniędzy. A mowa o blisko 3,2 mld zł.
Nawet sprzedaż wszystkiego co posiada spółka, nie wystarczy jednak na spłatę zobowiązań. Co z resztą pieniędzy? GetBack chce je oddać w formie akcji.
GetBack do niedawna był jedną z czołowych firm windykacyjnych w Polsce. Spółka popadła jednak w poważne problemy finansowe. Nie dość, że nie ma płynności finansowej to jeszcze w pierwszym półroczu zamiast choćby najmniejszego zysku miała grubo ponad miliard złotych strat.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl