Seria fatalnych wieści ze spółki i spekulacje o możliwym odebraniu licencji na zarządzanie funduszami sprawiły, że inwestorzy giełdowi pozbywają się akcji Altus TFI. W zaledwie tydzień ich wycena spadła o 70 proc.
Ledwo wystartował w czwartek handel na warszawskiej giełdzie, a już można obserwować paniczną wyprzedaż akcji Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych Altus. Po godzinie od rozpoczęcia sesji były wyceniane na zaledwie 1,95 zł. To oznacza 33-procentową przecenę papierów, które jeszcze w środę chodziły po 2,91 zł.
Sytuacja jest na tyle poważna, że interweniować musiała sama giełda. Już kilkukrotnie zawieszała na chwilę możliwość dokonywania transakcji na akcjach, dając chwilę oddechu inwestorom. Zdają się oni zakładać czarny scenariusz wobec spółki, której może grozić nawet utrata licencji na zarządzanie większością funduszy.
Notowania akcji Altus TFI z ostatnich kilku dni
Przypomnijmy, że pod koniec lipca Komisja Nadzoru Finansowego rozpoczęła kontrolę w Altusie. Urzędnicy sprawdzają czy nie doszło do naruszenia obowiązków spoczywających na firmie w związku ze współpracą z GetBackiem.
"Komisja Nadzoru Finansowego wszczęła postępowanie administracyjne w związku z potencjalnym naruszeniem przez Altus Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych obowiązków w zakresie bieżącego nadzoru nad wykonywaniem przez GetBack zarządzania portfelami wierzytelności sekurytyzacyjnych funduszy inwestycyjnych zamkniętych, których zarządzanie zostało powierzone GetBack przez Altus" - można było przeczytać w oficjalnym komunikacie spółki.
Do medialnych spekulacji na temat odebrania licencji odniósł się rzecznik KNF, który wprawdzie podkreśla, że na razie nie zapadły w tym temacie żadne decyzje, ale też nie wykluczył takiego finału.
To nie pierwsza sesja, gdyakcje w ciągu kilku godzin tracą w tempie dwucyfrowym. Wcześniej tąpnięcie miało m.in. po informacjach o zatrzymaniu przez CBA byłego prezesa i byłego wiceprezesa Altus TFI.
Prokuratura zarzuca im wyrządzenie spółce GetBack szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. Szacuje się, że chodzi o około 260 mln zł. Chodzi m.in. o kontrowersyjną sprzedaż akcji EGB Investments, które Altus sprzedał GetBackowi za blisko 208 mln zł, choć późniejsze wyceny wskazywały, że były warte niecałe 30 mln zł.
Seria złych informacji tym się nie kończy. W środę Altus TFI poinformował o zawieszeniu umowy na podstawie której spółka zarządzała funduszami inwestycyjnymi JSW. Dzień wcześniej na podobny krok zdecydował się Bank Norwegii, a Esaliens TFI odstąpił od planu połączenia z Altusem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl