Aktualizacja 11:35
Takiego załamania na akcjach banków jak w piątek nie było od początku 2017 roku. W najgorszym momencie indeks WIG-Banki tracił ponad 5 proc., co oznaczało, że kapitalizacja około 10 czołowych banków działających w Polsce spadła łącznie o kilka miliardów złotych. Tyle też wyparowało z kont maklerskich ich akcjonariuszy.
- To pokazało utratę zaufania do polskiego sektora bankowego w związku z wybuchem afery wokół prezesa KNF - wskazuje Konrad Białas, analityk TMS Brokers. Dodaje, że po rynku krążyły też plotki o zamieszaniu w sprawę prezesa NBP Adama Glapińskiego, które może doprowadzić do jego rezygnacji.
Ekspert zauważa, że zamieszanie było pretekstem do uaktywnienia się spekulantów, choć nie przeceniałby ich siły. Faktycznie, po przeanalizowaniu sytuacji na spokojnie podczas weekendu, inwestorzy ochłonęli. W poniedziałek mocniej traci już tylko Getin Noble Bank. Pozostałe bank odrabiają straty lub utrzymują się na poziomie z piątku.
Przed godziną południem Getin Noble Bank tracił na wartości prawie 10 proc. Jedna akcja banku jest wyceniana na 30 groszy, co daje około 300 mln zł kapitalizacji banku. A przypomnijmy, że jeszcze na początku roku była ponad 5-krotnie większa - przekraczała 1,5 mld zł.
Rano na plusie i to dosyć wyraźnym był drugi z banków Leszka Czarneckiego. Akcje Idea Banku zyskiwały nawet 7 proc. To mniej niż straciły w piątek (16 proc.), ale inwestorzy mogli odetchnąć z ulgą. Równie dobrego wyniku nie miał w poniedziałek żaden inny bank. Niestety radość nie trwała długo. Przed 12:00 bilans wychodził już na zero i akcje Idea Banku kosztowały podobnie jak w piątek - około 2,19 zł. Nastroje pogorszyły się po tym, jak rozpoczęło się w prokuraturze przesłuchanie Leszka Czarneckiego.
Na plusie były początkowo największe banki. Z czasów również pogorszyły się nastroje wokół PKO BP i Pekao, które są już pod kreską. Po niecałych trzech godzinach sesji na GPW w górę idą notowania m.in. Santandera (1,7 proc.), BOŚ (1,5 proc.), Millennium (1,2 proc.) i Aliora (0,7 proc.).
- Inwestorzy zagraniczni zauważają napięcie w polskim sektorze bankowym. Ten jednak na razie nie wydaje się wrażliwy pod kątem systemowym. Wystarczy prześledzić wskaźniki adekwatności kapitałowej oraz jakość portfeli kredytowych, aby zorientować się, że sytuacja jest najlepsza od lat i zazwyczaj wyraźnie lepsza niż w przypadku innych europejskich rynków - uspokaja Przemysław Kwiecień, ekonomista Domu Maklerskiego XTB.
Zauważa, że decyzja o wsparciu płynnościowym dla Getin Noble Banku i Idea Banku jest pierwszym dobrym krokiem w powstrzymaniu paniki, bo na tym etapie kwestia wiarygodności i reakcje klientów będą kluczowe.
Przypomnijmy, że Komitet Stabilności Finansowej (KSF) zapewnił w weekend, że Narodowy Bank Polski jest gotowy do natychmiastowego uruchomienia wsparcia płynnościowego w celu zapewnienia obsługi zobowiązań wobec klientów Getin Noble Banku i Idea Banku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl