Silne spadki nawiedziły największe azjatyckie parkiety giełdowe. Indeks z Tokio stracił prawie 4 procent wartości. Inwestorzy wyprzedają akcje w następstwie eskalacji obaw o przyszłość chińskiej gospodarki.
Najnowsze oficjalne dane pokazują pogłębienie problemów związanych z sektorem przemysłowym drugiej największej gospodarki świata. Indeks PMI, przygotowany przez Chińską Federację Logistyki i Zaopatrzenia oraz tamtejszy urząd statystyczny, przyjął w sierpniu wartość zaledwie 49,7 punktów. To nowe trzyletnie minimum wskaźnika. Poziom PMI mniejszy niż 50 pkt. oznacza spadek aktywności sektora produkcyjnego w stosunku do miesiąca poprzedniego.
Kolejne słabe dane makro wprowadzają nerwowość na rynkach finansowych. Za nami już handel na giełdach w Azji. W Szanghaju spadki przekroczyły 2 proc. Prawie dwukrotnie więcej stracili inwestorzy w Japonii.
Wtorkowe notowania na giełdach w Azji src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1441058460&de=1441144740&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=N225&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=ShComp&colors%5B1%5D=%23e823ef&fg=1&tiv=0&tid=0&tin=0&w=605&h=284&cm=1&lp=4&rl=1"/>
Jeszcze gorzej wygląda wynik opracowany przez niezależną firmę Markit Economics, publikującą indeksy PMI dla największych gospodarek na całym świecie. Tu wynik wynosi zaledwie 47,3 punktu - najmniej od marca 2009.
Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP, zwraca uwagę w rozmowie z money.pl, że chińskie statystyki nie spełniają wszystkich międzynarodowych standardów dotyczących wiarygodności i przejrzystości. Podkreśla bardzo duże zadłużenie sektora prywatnego i samorządowego oraz przeinwestowanie na rynku nieruchomości.
- Chiny mają problemy strukturalne i to liczne. Z wielu nawet nie zdajemy sobie sprawy - ostrzega w rozmowie ekonomista Janusz Jankowiak. Jak dodaje, w chińskich szafach ukrytych jest wiele trupów. Na przykład według niego zaniżone jest bezrobocie. Oficjalne statystyki mówią o 4 proc., tymczasem de facto może być dwa razy wyższe.
Indeks PMI opiera się na danych opracowywanych na podstawie miesięcznych odpowiedzi na kwestionariusze przesyłane kadrze kierowniczej w ponad 700 firmach produkcyjnych. Menadżerowie zaopatrzenia odpowiadają anonimowo na pytania dotyczące zamówień, sprzedaży, zakupów, zapasów i zatrudnienia.