Chińskie akcje nie poddały się wtorkowym negatywnym nastrojom i nieznacznie poszły w górę na końcu środowych notowań. Ich początek był jednak bardzo słaby. Największy wpływ miały w środę informacje o środkach wspierających ze strony firm brokerskich oraz zapowiedź intensyfikacji represji Pekinu względem nielegalnego lewarowania inwestycji giełdowych.
Indeks łączony giełd w Szenzen i Szanghaju CSI 300 wzrósł w środę o 0,1 proc., a Shanghai Composite stracił 0,2 proc. Na początku notowań oba indeksy gruchnęły jednak w dół po aż 4 proc.
Z początku rynek był ociężały z powodu wiadomości ze strony regulatora chińskiego rynku, który chce nakłonić brokerów do ograniczenia szarej strefy pożyczek na inwestycje giełdowe do końca września. Pekin chce w ten sposób zatrzymać paniczne i huraoptymistyczne ruchy na giełdach akcji.
- Wprowadzone w lipcu represje odnośnie takich pożyczek wycofały znaczną część środków z rynku akcji, ale wyznaczony ostateczny termin może przyśpieszyć odpływ pieniądza i spadek cen akcji - mówi Reutersowi Liu Jingde, analityk Cinda Securities w Pekinie.
W środę wiele biur maklerskich, takich jak Guotai Junan Securities Co, Changjiang Securities i Pacific Securities, wprowadziły jednak na giełdę dodatkowe środki, odpowiadając na wezwanie rządu do wsparcia cały czas chwiejnych rynków akcji. To pomogło powstrzymać spadki.
Aż 2,8 proc. spadły jednak akcje mniejszych spółek notowanych na giełdzie w Szenzen.
Notowania dzienne akcji w Chinach i Japonii src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1441058400&de=1441206600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=ShComp&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=HSI&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=N225&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=605&h=284&cm=1&lp=1"/>
Japońskie akcje traciły ze względu na obawy o chińską zwalniającą gospodarkę. Przeciągające się spadki na chińskich giełdach zniechęcają inwestorów również w Japonii. Wzrosty na początku dnia ustąpiły szybko presji podaży.
Nikkei 225 ostatecznie stracił 0,4 proc., spadając do poziomu 18095,4, testując sześciomiesięczne minima. Nie pomogły nawet informacje ze strony funduszy emerytalnych, że poziom poniżej 18000 pkt. jest bardzo atrakcyjny do kupowania.
W stratach indeksów wiodącą rolę mają spółki powiązane z Chinami, czyli koncerny naftowe, producenci stali i stocznie.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1441058400&de=1441206600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=ShComp&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=HSI&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=N225&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=605&h=284&cm=1&lp=1"/>