Japońskie akcje odbiły w górę od czterotygodniowych minimów po tym jak szefowa Rezerwy Federalnej USA Janet Yellen powstrzymała się od podania jasnej wskazówki odnośnie terminu podwyżki stóp procentowych. Trzymała się jednocześnie wersji, że nastąpi on wkrótce. Chiny tracą na perspektywie restrukturyzacji państwowych firm.
Indeks Nikkei225 wzrósł o 0,6 proc. do poziomu 16675,45 pkt. a spółki surowcowe, w tym głównie metalurgiczne, były motorem wzrostów. Obroty jednak były o jedną czwartą niższe od średniej ze stu ostatnich sesji.
Analitycy wskazują jednak, że rynek pozostaje technicznie w trendzie spadkowym.
Chińskie akcje kończyły dzień z niewielkimi zmianami, inaczej niż pozostałe azjatyckie rynki, w tym Hong-Kong, wspierane przez odsuwającą się w czasie perspektywę podwyżek stóp procentowych w USA.
Indeks największych spółek w Shenzhen i Szanghaju stracił 0,1 proc. i zakończył dzień na poziomie 3177,05 pkt., podczas gdy Shanghai Composite wzrósł o 0,1 proc. do 2936,04 pkt.
Wang Yi, strateg w Great Wall Securities, oczekuje, że chiński rynek w końcu się odbije ze spowolnienia, tym bardziej że oddala się termin podwyżek stóp w USA a Pekin ma przyśpieszyć długo wyczekiwane reformy odnośnie rozdętych i nieefektywnych przedsiębiorstw państwowych.
Inwestorzy liczą też na to, że w przyszłym tygodniu MSCI zdecyduje się dodać Chiny do swojego portfela akcji klasy A w indeksie rynków rozwijających się.
Większość sektorów giełdowych we wtorek traciła, na czele z IT i branżą surowcową.
FAW Car (-3,9 proc.) i FAW Xiali (-5 proc.), kontrolowane przez państwową FAW Group, spadały drugi dzień z rzędu, po tym jak obaj producenci samochodów podali, że plany restrukturyzacji, które miały wyeliminować konflikt interesów wewnątrz grupy, notują opóźnienie.