Indeks największych spółek w Szanghaju i Shenzhen CSI300, który spadł w czwartek o ponad 6 proc., ostatniego dnia tygodnia odrobił nieznacznie straty i zyskał 1 proc., zamykając notowania na poziomie 2948,03 pkt.
W ciągu tygodnia stracił jednak 3,4 proc., co jest największym spadkiem od trzech tygodni i zwiększa straty do 21 proc. w tym roku.
Shanghai Composite wzrósł o 0,95 proc. do 2767,21 pkt, ale tydzień zakończył 3,2-procentowym zjazdem w dół..
Obawy o zmniejszoną płynność rynku i o stan gospodarki trzymały wielu inwestorów na uboczu wydarzeń giełdowych.
Lekka poprawa nastrojów w piątek to oprócz cen ropy również wypowiedź szefa banku centralnego Chin, który stwierdził, że bankierzy centralni nadal mają pole do działania, jeśli chodzi o politykę monetarną i stymulowanie gospodarki. To wywołało zrozumiałe nadzieje na perspektywę obniżki stóp procentowych.
Ministrowie finansów grupy G20 spotykają się w Szanghaju od piątku do soboty. Głosy z tego wydarzenia będą wpływać na zmiany na giełdach. Traderzy oczekują przede wszystkim sygnałów koordynowania polityki odnośnie załamania się kursu ropy naftowej.
Japoński Nikkei225 zyskał 0,3 proc., kończąc dzień na poziomie 16188,41 pkt., co jest najwyższym poziomem od 8 lutego. W ciągu tygodnia indeks zyskał 1,4 proc.
Kurs Sharpa spadł o 11 proc., bo Foxconn wstrzymuje plan przejęcia tracącej ostatnio firmy za 5,8 mld dolarów. Nieujawnione wcześniej zobowiązania Sharpa doszły do 300 miliardów jenów (2,7 mld dolarów).
W ciągu ostatnich dwóch dnia akcje producenta elektroniki użytkowej spadły o 20 proc.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1456392112&de=1456503000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=ShComp&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=N225&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=HSI&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=605&h=284&cm=1&lp=1"/>