Na giełdach azjatyckich mieszane nastroje. Rosła giełda tokijska, spadki dotknęły rynku chińskiego i indyjskiego, a prawie nie zmieniły się notowania w Korei Południowej.
Po spadkach z poprzedniego dnia, w piątek indeks giełdy tokijskiej Nikkei 225 skończył 0,4 proc. wzrostem, głównie w związku z dobrymi wynikami i skokiem akcji korporacji inwestycyjnej Nomura Holdings (+1,5 proc.), jak również potentata branży półprzewodników Advantest Corp (+9,3 proc.).
Dalszy przyrost wartości indeksu powstrzymała wyprzedaż akcji telekomu Softbank Corp (-3,4 proc.), głównego akcjonariusza (33 proc) Alibaba Group (największe IPO w historii giełdy nowojorskiej). Alibaba ogłosił niższe niż się spodziewano przychody w trzecim kwartale roku obrotowego. W ciągu tygodnia Nikkei zyskał jednak 0,9 proc. i 1,3 proc. w ciągu miesiąca.
Giełdy chińskie skończyły dzień spadkami. Shanghai Composite stracił 1,6 proc. a Hang Seng 0,5 proc. Tłumaczy się to śledztwem chińskiego regulatora w sprawie marż handlowych 46 dużych chińskich korporacji. Spadki dotknęły m.in. akcji spółek sektora finansowego, bankowego i ubezpieczeniowego, które korzystały na podwyższonych marżach. Analitycy oczekują jednak powrotu rynku byka w przyszłym tygodniu.
Spadały też indeksy giełd indyjskiej Bombay Sensitive o 1,3 proc. i koreański KOSPI o 0,1 proc.