"Bierzemy pod uwagę wzrost cen energii. One są wysokie w Polsce ze względu na przestarzały system energetyczny, w szczególności przesyłu. [...] To jest czynnik, który jest absolutnie niezależny od nas. Nas bardziej interesuje, czy z powodu wzrostu cen energii następuje jakaś spirala, efekt na rynku pracy czy w sferze płac. Przewidujemy pewną inflacyjną tendencję, ale w okresie docelowym nie przekraczającą naszego celu inflacyjnego plus przewidziane pasmo odchyleń" - powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej po posiedzeniu RPP.
Według centralnej ścieżki lipcowej projekcji inflacyjnej NBP, inflacja konsumencka wyniesie 1,8% w 2018 r. i przyspieszy do 2,7% r/r w 2019 r. oraz do 2,9% w 2020 r.