"Sprzedaliśmy w ciągu 6 tygodni 20 tys. rachunków Konto Proste Zasady. Chcielibyśmy utrzymać podobną dynamikę. To dla nas bardzo ważne, aby pozyskiwać nowych klientów. Chcemy stworzyć silne podstawy do budowy biznesu dziś i jutro. Sądzimy, że podstawowy silnikiem, który powoduje zmianę jest przyrost liczby rachunków i wzrost transakcyjności" - powiedział Klimczak podczas konferencji prasowej.
Półtora roku temu tylko 40% klientów, którzy zakładali konto, decydowało się też na kartę. Pół roku temu ok. 70% ROR-ów było otwieranych z kartą, dziś to jest 90%, co ma bardzo duże znaczenie dla transakcyjności i osadów na rachunkach, dodał.
Bank zmniejszył sumę bilansową o 8,6% w skali roku do 62,84 mld zł na koniec III kw. Saldo kredytów spadło w tym czasie o 6,6% r/r do 43,8 mld zł.
Od grudnia 2016 r. do końca września 2017 saldo kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich spadło o 2,2 mld zł do 3 mld zł na koniec III kw. Bank podał, że pomimo spadającego udziału kredytów tzw. starego portfela w strukturze kredytów ogółem (26% na koniec III kw.) nadal notuje wysokie koszty ryzyka związane z tymi ekspozycjami.
"Zgodnie z strategią zmieniamy strukturę portfela kredytowego - nie sprzedajemy kredytów hipotecznych, ograniczamy duże ekspozycje. Chcemy zwiększać sprzedaż kredytów gotówkowych do własnej bazy klientów. Aby to zrobić musimy mieć więcej tych klientów" - podkreślił prezes.
"Mamy nadzieję, że poprawimy nasze funkcjonowanie w kredytach w sektorze MSP, gdzie w tej chwili w zasadzie nie istniejemy. Chcemy być aktywni w sektorze automotive. Na pewno wrócimy też do hipotek, ale to nie stanie się na pewno w najbliższych kwartałach. My musimy rosnąć na tych produktach, w których marże są wyższe. Ta sprzedaż 'gotówek', którą teraz generujemy jest dużo lepszej jakości, niż rok czy dwa lata temu" - dodał Klimczak.
Bank sprzedał w III kw. kredyty detaliczne o wartości 416 mln zł wobec 423 mln zł rok wcześniej i 406 mln zł w II kw. br.
GNB podał też, że w III kw. jego marża odsetkowa netto wyniosła 2,16% wobec 1,97% rok wcześniej i nie zmieniła się w ujęciu kwartalnym.
Koszt ryzyka wyniósł 1,9% na koniec III kw. i nie zmienił się w skali roku ze względu na odpisy na kredyty, które wyniosły 227 mln zł w III kw. zaś od początku roku sięgnęły 675 mln zł.
Koszt finansowania wyniósł 1,98% w III kw. zaś narastająco wyniosła 2,02% na koniec września wobec odpowiednio 2,25% i 2,32% rok wcześniej.
Jak poinformował członek zarządu GNB Maciej Kleczkiewicz podczas konferencji, w perspektywie przyszłego roku grupa ma potencjał do dalszego obniżania kosztu finansowania.
"Na rynku ten trend będzie kontynuowany i nie sądzę, żebyśmy nie obniżali go sprawniej niż średnia rynkowa. Nadal mamy z czego obniżać, z drugiej strony to naturalny efekt poprawy procesów, jakości. To powoduje zmianę struktury sald. To, co jest nadal naszą bolączką - mamy za duży komponent lokat terminowych i nadal mamy spory 'gap' do średniej rynkowej, jeśli chodzi o osady. To nie ma efektu szybkiego, ale ma bardzo pozytywny efekt długoterminowy" - podkreślił Kleczkiewicz.
Getin Noble Bank powstał w wyniku połączenia Getin Banku i Noble Banku w 2010 roku. Jest kontrolowany przez Leszka Czarneckiego i notowany na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW).