Dane dotyczące wzrostu gospodarczego w III kwartale 2015 r. pozytywnie zaskoczyły rynek. Zdaniem większości analityków, w tym roku gospodarka rozwijać się będzie szybciej niż miało to miejsce w 2014 r., kiedy wzrost PKB wyniósł 3,4%.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że wzrost PKB (niewyrównany sezonowo) przyspieszył do 3,5% r/r w III kw. 2015 r. (wobec 3,3% r/r w poprzednim kwartale), przy czym popyt krajowy odnotował wzrost o 3,2% (wobec 3,3% w II kw. 2015 r.). W połowie listopada GUS podał w szybkim (eksperymentalnym) szacunku, że PKB wzrósł o 3,4% r/r w III kw. br. W III kwartale 2015 r. wzrost popytu krajowego w skali roku wyniósł 3,2% (wobec 3,3% kwartał wcześniej).
Dane okazały się nieco lepsze od oczekiwań rynkowych. Głównym motorem wzrostu gospodarczego w III kw. br. pozostawała konsumpcja prywatna i inwestycje. Do pozytywnych czynników wpływających na wzrost gospodarczy analitycy odnotowują również eksport netto, który od kilku kwartałów dodatnio wpływa na PKB. Zdaniem ekonomistów, jeżeli nie wydarzy się nic niepokojącego w najbliższych miesiącach, w całym 2015 roku PKB ukształtuje się powyżej ubiegłorocznego poziomu kiedy wyniósł 3,4%. Niektórzy analitycy szacują tegoroczny wzrost gospodarczy nawet na poziomie 3,6%.
Poniżej przedstawiamy najciekawsze komentarze analityków:
"Wzrost w całym 2015 r. na poziomie 3,5% r/r wydaje się już na wyciągnięcie ręki, z możliwością wyższego odczytu" - główny ekonomista GO Markets Polska Rafał Sadoch
"W takich warunkach nie jest według mnie wykluczone tempo wzrostu PKB w 2016 r. w okolicach 3.7-3.8% wobec przewidywanych 3.5-3.6% w tym roku" - główny ekonomista Banku Pocztowego Monika Kurtek
"Szacujemy, że w całym roku wzrost PKB wyniesie 3,6 proc." - główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego Tomasz Kaczor
Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:
"Według dzisiejszych wstępnych danych dynamika wzrostu gospodarczego w III kw. br. wyniosła 3,5% r/r wobec 3,3% r/r w II kw., a zatem powyżej szybkiego szacunku z połowy listopada (3,4% r/r), ale zgodnie z naszą prognozą. Jest to odczyt powyżej oczekiwań, które wskazywały na stabilizację wskaźnika. Dziś dodatkowo poznaliśmy strukturę wzrostu gospodarczego, która może nie napawa optymizmem ale jeśli chodzi o ostatnie trzy miesiące br. to sądzimy, że możliwe jest zarówno przyspieszenie wzrostu konsumpcji indywidualnej jak i odbicie inwestycji. Za przyspieszenie wzrostu gospodarczego w III kw. odpowiada głównie poprawa eksportu netto, którego wkład do PKB wzrósł w III kw. do 0,4 pkt proc. z 0,2 pkt proc. Popyt krajowy obniżył się zaś do 3,1% r/r z 3,2% r/r kwartał wcześniej. Dynamika konsumpcji prywatnej pozostała na niezmienionym poziomie 3,1% r/r. Wzrostu inwestycji wyhamował zaś do 4,6% r/r z 6,1% r/r w II kw. Uwzględniając kontynuację solidnego wzrostu realnego funduszu płac oraz zdecydowaną poprawę
nastrojów gospodarstw domowych w ostatnich miesiącach, ciężko być pesymistą jeśli chodzi o perspektywy wzrostu konsumpcji indywidualnej. Również w przypadku inwestycji przedsiębiorstw zauważalny jest wzrost aktywności. W świetle obecnych danych tempo wzrostu PKB w całym 2015 r. ukształtuje się z pewnością wyżej niż przed rokiem, kiedy wyniosło 3,3% r/r. Wzrost w całym 2015 r. na poziomie 3,5% r/r wydaje się już na wyciągnięcie ręki, z możliwością wyższego odczytu. Oprócz wysokiego realnego wzrostu płac w tym kierunku oddziałują również poprawiające się wskaźniki aktywności gospodarczej nie tylko w Polsce, ale i u naszych głównych partnerów handlowych. Wskaźniki koniunktury dla Niemiec nie sygnalizują problemów wynikających z pogorszenia perspektyw gospodarczych Chin, a reszta strefy euro również stopniowo wydźwiga się z kryzysu. W kierunku poprawy koniunktury w krajach unii walutowej oddziałuje ciągle osłabiające się euro" - główny ekonomista GO Markets Polska Rafał Sadoch
"Dane o wzroście gospodarczym i jego strukturze w 3Q15 potwierdzają, że kontynuowane jest ożywienie koniunktury. W stabilnym tempie rośnie konsumpcja prywatna, wspierana przez poprawę sytuacji na rynku pracy i utrzymującą się deflację. Największym negatywnym zaskoczeniem jest wyraźnie niższa niż w poprzednich dwóch kwartałach roczna dynamika inwestycji, zwłaszcza w kontekście danych o wysokim wzroście nakładów brutto na środki trwałe w dużych przedsiębiorstwach w 3Q15. Sugeruje to dalsze pogorszenie sytuacji w zakresie inwestycji publicznych. Po stronie pozytywów należy zapisać tendencje w handlu zagranicznym, a w szczególności fakt, że od 3 kwartałów eksport netto ma pozytywny wkład we wzrost PKB. Uwzględniając dzisiejszy odczyt szacujemy wzrost PKB w 2015 r. na 3,5%, a w przyszłym roku oczekujemy wzrostu na zbliżonym poziomie. Po stronie ryzyk w dół dla 2016 r. widzimy ewentualne dalsze spowolnienie wzrostu inwestycji, a po stronie możliwych zaskoczeń pozytywnych wyższą konsumpcję, jeżeli zostaną wdrożone
programy zapowiadane przez rząd, w tym 500 PLN na dziecko" - starszy analityk Banku Pekao Adam Antoniak
"Drugi szacunek PKB w trzecim kwartale br. został lekko skorygowany w górę przez GUS w stosunku do wstępnych wyliczeń, i tym samym tempo wzrostu gospodarczego pozostało wyższe od zanotowanego w drugim kwartale. Po trzech kwartałach 2015 r. wynosi ono 3.5%. Jest to pozytywna informacja i co więcej rodząca nadzieję że także w ostatnim kwartale br. nastąpi przyspieszenie tempa wzrostu PKB. Konsumpcja gospodarstw domowych, przy całkiem sporym wzroście dochodów realnych (w związku z deflacją), ma się nieźle. Uwzględniając warunki zarówno wewnętrzne jak i zewnętrzne za nie najgorszą uznać należy dynamikę inwestycji, choć oczywiście apetyty są większe. Mamy niższą w porównaniu z drugim kwartałem dynamikę eksportu, ale jednoczesne wyłamywanie tempa wzrostu importu (do czego przyczyniają się niskie ceny ropy na świecie) daje dodatni wkład eksportu neto we wzrost PKB. W przyszłym roku konsumpcja pozostanie prawdopodobnie siłą napędową polskiej gospodarki biorąc pod uwagę planowany przez rząd pokaźny transfer środków
finansowych do polskich rodzin. Niewiadoma pozostają inwestycje, gdyż z jednej strony rozkręcać się będzie dopiero karuzela z nowymi funduszami unijnymi, ale z drugiej zaistnieć mają - jak sugerują politycy - zachęty do inwestowania. Polski eksport, jeśli następować będzie stopniowe dalsze ożywienie w strefie euro, także powinien być wsparciem dla gospodarki. W takich warunkach nie jest według mnie wykluczone tempo wzrostu PKB w 2016 r. w okolicach 3.7-3.8% wobec przewidywanych 3.5-3.6% w tym roku" - główny ekonomista Banku Pocztowego Monika Kurtek
"Znacznie ciekawsze niż sam wzrost, mimo iż nieco większy niż wstępne szacunki, są elementy, które się nań złożyły, a które nie były publikowane w pierwszym oszacowaniu. Ich łączna wymowa jest w naszej ocenie niejednoznaczna i choć nie widać w niej zagrożenia dla najbliższej przyszłości, niepewne są też podstawy do przyśpieszenia wzrostu w najbliższych kwartałach. Podkreślmy przede wszystkim dynamikę inwestycji, która wyniosła 4,6 proc proc. rdr, a więc sporo mniej niż w poprzednich kwartałach - ten wynik jest negatywną niespodzianką. Jednak na podstawie jednego słabszego kwartału trudno wyciągać daleko idące wnioski, tym bardziej, że gdy weźmiemy pod uwagę dane po wyeliminowaniu wahań sezonowych, nadali widzimy rosnące inwestycje. Dodatni i rosnący wkład handlu zagranicznego we wzrost jest natomiast potwierdzeniem tego, że ożywienie gospodarcze u głównych partnerów nabiera mocy. To właśnie popyt zagraniczny pozwolił na przyśpieszenie rocznej dynamiki wzrostu PKB w III kwartale. Sądzimy, że ten składnik PKB
będzie odgrywał rosnącą rolę na przełomie roku. Nadal umiarkowana pozostaje dynamika popytu konsumpcyjnego, jednak jej stabilizacja (trzeci kwartał z kolei rośnie o 3,1 proc. rdr) w naszej ocenie dobiega końca i spodziewamy się przyśpieszenia w czwartym kwartale. Jego podstawą będzie szybszy wzrost wynagrodzeń i zatrudnienia, lecz także wyraźnie lepsze ostatnio nastroje konsumentów. Szacujemy, że w całym roku wzrost PKB wyniesie 3,6 proc." - główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego Tomasz Kaczor
"Wg wstępnych danych Produkt Krajowy Brutto w cenach stałych roku poprzedniego wzrósł w Q3 o 3,5% r/r po wzroście o 3,3% r/r w Q2 i był lepszy niż szacunek flash na poziomie 3,4% r/r. W ujęciu kwartał do kwartału dane odsezonowane wskazały na wzrost o 0,9%, wobec 0,8% kw/kw w Q2, co daje wzrost zannualizowany równy 3,6% r/r. Zrewidowane dane kwartalne za poprzednie lata pokazały, że w 2012r. polska gospodarka znalazła się na granicy technicznej recesji, a spadek PKB w ujęciu kwartał do kwartału odnotowano w dwóch kwartałach, jednak nie w kolejnych. Wspomniana rewizja była dość szeroka i była związana z dalszym ciągiem prac na wprowadzaniem nowej unijnej metodologii szacowania PKB. W Q3 wzrost był zrównoważony. Tempo wzrostu konsumpcji na poziomie 3,1% r/r utrzymuje się od początku roku. Dynamika inwestycji natomiast wyhamowuje. W Q3 była niższa od oczekiwań, równa 4,6% r/r wobec 6,1% r/r w Q2. W porównaniu z poprzednim kwartałem o 0,2 pkt. proc do 0,4 pkt. proc. zwiększył się wkład eksportu netto do wzrostu,
jednocześnie spadła ujemna kontrybucja zmiany stanu zapasów. W kolejnych kwartałach oczekujemy utrzymania solidnego tempa wzrostu, a w całym roku wzrost może wynieść 3,5%. Wsparciem dla gospodarki pozostanie popyt krajowy, wspierany przez najlepszą od 2008r. sytuację na rynku pracy, która wspiera konsumpcję. Inwestycje będą rosły dzięki dobrej sytuacji płynnościowej przedsiębiorstw oraz utrzymującemu się popytowi na ich towary, w tym popytowi eksportowemu. Opublikowane dziś dane nie zmieniają naszych oczekiwań w zakresie polityki pieniężnej, jej przyszły kształt będzie zależał od składu RPP nowej kadencji, do końca kadencji obecnej RPP w styczniu/lutym nie spodziewamy się zmian polityki pieniężnej" - analitycy Banku Millennium
"W III kw. 2015 r. realne tempo wzrostu PKB przyspieszyło do 3,5% r/r z 3,3% w II kw. br., a zatem okazało się szybsze od lepszego od oczekiwań szybkiego szacunku GUS (3,4% r/r). W okresie I-III kw. br. średnie realne tempo wzrostu PKB wyniosło 3,5% r/r, co wobec poprawy krajowych i zagranicznych wskaźników koniunktury wspiera prognozę 3,5% tempa wzrostu w całym 2015 r.Głównym motorem wzrostu gospodarczego w III kw. br. pozostawała konsumpcja prywatna i inwestycje. Konsumpcja gospodarstw domowych już trzeci kwartał z kolei wzrosła o 3,1% r/r, a w samym III kw. br. odpowiadała za 1,8 pkt. proc. rocznej dynamiki PKB ogółem. Utrzymuje się także silny wzrost spożycia publicznego (2,7% r/r wobec 2,5% r/r w II kw. br.), które dodało 0,5 pkt proc. do rocznej dynamiki wzrostu PKB. Niepokojące jest natomiast wyhamowanie tempa wzrostu inwestycji do 4,6% r/r w III kw. wobec 6,1% r/r w II kw. i aż 11,5% r/r w I kw. br. Choć było ono oczekiwane, to jednak jego skala jest zastanawiająca z punktu widzenia perspektyw tempa
wzrostu gospodarki w kolejnych kwartałach. Nadmierny pesymizm rozwiewa analiza danych odsezonowanych, które wskazują, że w III kw. wielkość inwestycji wzrosła o 1,2% kw/kw wobec wzrostu o 0,3% kw./kw w II kw. br. W okresie I-III kw. średniokwartalna odsezonowana dynamika inwestycji wyniosła 1,2% wobec 2,6% w 2014 r. To pokazuje, że realna wielkość inwestycji przyrasta w tempie średnio o połowę wolniejszym niż przed rokiem. Czyli inwestycje rosną, ale nie jest to żaden inwestycyjny boom pomimo rekordowo niskich stóp procentowych i wciąż korzystnych prognozach utrzymania się dobrej koniunktury gospodarczej co najmniej w 2016 r. Dobrą informacją jest to, że w III kw. utrzymaliśmy dodatni wkład eksportu netto do rocznego tempa wzrostu PKB (0,4 pkt. proc. wobec 0,2 pkt. proc. w II kw. br.). Wynikało to z tego, że wyhamowanie dynamiki eksportu (do 3,9% r/r wobec 4,8% r/r w II kw. br.) było relatywnie mniejsze od wyhamowania dynamiki importu (do 3,1% r/wobec 4,5% r/r w II kw.). Niskie tempo wzrostu importu
odzwierciedla głównie niską aktywność inwestycyjną. Dzisiejsze dane zaskoczyły pozytywnie wyższą dynamiką wzrostu PKB niż wynikało to z wstępnego szacunku GUS, przy czym przed nadmiernym optymizmem powstrzymuje nas dalsze wyhamowanie dynamiki inwestycji. Wprawdzie dane odsezonowane wskazują na pewne przyspieszenie nakładów brutto na środki trwałe względem II kw., kiedy to z kolei ich wielkość niemal nie zmieniła się względem pierwszych trzech miesięcy br., ale dzisiejsze dane nie pozwalają oczekiwać wyraźnego przyspieszenia inwestycji w przyszłości. Jeśli firmy spodziewałyby się kontynuacji dobrej koniunktury, wzrostu zamówień i sprzedaży, to wobec rosnącego wykorzystania mocy produkcyjnych, należałoby spodziewać się silniejszego odbicia inwestycji. Dane o silnym wzroście PKB są pozytywne dla złotego i jednocześnie mogą łagodzić oczekiwania na więcej niż jedną obniżkę stóp procentowych w 2016 r. O tym jednak jak ukształtują się stopy NBP w przyszłym roku zadecydują przede wszystkim czynniki polityczne
(wybór nowych członków RPP), a nie argumenty ekonomiczne" - główny ekonomista Plus Banku Wiktor Wojciechowski