Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Gospodarka USA rośnie. Rekord na Wall Street

0
Podziel się:

Sprawdź, jak przebiegła sesja na nowojorskiej giełdzie.

Gospodarka USA rośnie. Rekord na Wall Street
(AP/FOTOLINK)

Środa na Wall Street przyniosła nieduże wzrosty i nowe historyczne rekordy indeksów Dow i S&P po lepszym od oczekiwań odczycie indeksu aktywności w amerykańskim sektorze usługowym ISM, który wskazał na postępującą poprawę w gospodarce USA.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,18 proc., do 17.912,62 pkt. S&P 500 zwyżkował o 0,38 proc. i wyniósł 2.074,33 pkt. Nasdaq Comp. wzrósł o 0,39 proc., do 4.774,47 pkt.

Wskaźnik aktywności w usługach w USA wzrósł w listopadzie i wyniósł 59,3 pkt. - podał Instytut Zarządzania Podażą (ISM). Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 57,5 pkt. Wskaźnik jest najwyżej od sierpnia, kiedy wyniósł 59,6 pkt, co było najlepszym wynikiem od czasu kryzysu finansowego.

_ Dane makroekonomiczne są najważniejsze, a te wskazują na kontynuację wzrostu w amerykańskiej gospodarce _ - ocenił Peter Cardillo, główny ekonomista Rockwell Global Capital.

Wydajność pracy amerykańskich pracowników zatrudnionych w sektorach poza rolnictwem wzrosła o 2,3 proc. w III kwartale 2014 r. Analitycy spodziewali się wzrostu wydajności pracy o 2,4 proc.

W firmach w USA przybyło w listopadzie 208 tys. miejsc pracy - wynika z raportu prywatnej firmy ADP Employer Services. Analitycy oceniali, że w listopadzie przybyło 222 tys. miejsc pracy.

W piątek rynek pozna rządowy raport z amerykańskiego rynku pracy za listopad. Ankietowani przez Bloomberga analitycy spodziewają się, że zatrudnienie wzrosło w listopadzie o 230 tys. nowych miejsc pracy. Jeśli te oczekiwania się potwierdzą, będzie to już 10 miesiąc z rzędu wzrostu miejsc pracy w USA o ponad 200 tys., najdłuższa taka seria od 1995 r.

_ Myślę, że dzisiejszy słabszy od oczekiwań raport ADP niewiele zmienia w kwestii postrzegania amerykańskiej gospodarki. Większość wskaźników wciąż bowiem wskazuje na solidne ożywienie _ - oceniła Anastasia Amoroso, analityk w JPMorgan Funds.

_ Ważniejsze dla rynków będzie to, co się wydarzy jutro i w piątek. Inwestorzy będą chcieli usłyszeć kolejne zapewnienia, że EBC jest gotowy do rozszerzenia skupu aktywów, jeśli będzie to konieczne _ - dodała.

W czwartek odbędzie się posiedzenie EBC. Większość analityków spodziewa się, że nie przyniesie on zmian głównych założeń polityki banku centralnego. Jednocześnie rynek liczy, że EBC już niedługo, bo w pierwszym kwartale przyszłego roku, rozszerzy obecny pogram skupu aktywów o obligacje rządowe.

Słabsze od oczekiwań okazały się środowe dane ze strefy euro. Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze usług strefy euro, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w listopadzie 51,1 pkt. wobec 52,3 pkt. w poprzednim miesiącu. Jest to najniższy odczyt wskaźnika od 16 miesięcy. Wstępnie szacowano wskaźnik na 51,3 pkt.

Lepszy wydźwięk miały odczyty PMI z Chin. Indeks PMI w sektorze usług Chin wyniósł w listopadzie 53,9 pkt. wobec 53,8 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano w wyliczeniach biura statystycznego i Federacji Logistyki i Zakupów.

W wyliczeniach HSBC Holdings i Markit Economics podano zaś, że PMI w sektorze usług Chin, wyniósł 53,0 pkt. wobec 52,9 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca. Ze spółek zyskiwały w trakcie koncerny paliwowe, którym pomaga stabilizacja cen ropy naftowej po silnej wyprzedaży w ubiegłym tygodniu. Amerykański Departament Energii poinformował, że zapasy ropy naftowej w USA niespodziewanie spadły w ubiegłym tygodniu.

Dalszego spadku cen ropy naftowej spodziewają się jednak analitycy JPMorgan. Ich zdaniem po decyzji OPEC o pozostawieniu produkcji bez zmian, na rynku ropy naftowej utrzymuje się nadpodaż. Oznacza to, że ceny ropy Brent prawdopodobnie spadną w najbliższym czasie do 65 USD z baryłkę.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)