Wraca pomysł budowy zeroemisyjnej elektrowni opalanej gazem. Stawiać chce ją chemiczna spółka Grupa Azoty. Koszt to co najmniej 1 mld euro.
Jak informuje _ Rzeczpospolita _, na realizacji projektu szczególnie zależy stronie rządowej, której liczy na zwiększenie popytu na węgiel i pomoc dla pogrążonych w kłopotach polskich kopalni.
_ Grupa Azoty przyznaje, że wraca do projektu po niemal pięciu latach od jego zawieszenia. Nowa elektrownia opalana gazem z węgla może powstać w zakładach azotowych w Kędzierzynie-Koźlu _ - czytamy w _ Rzeczpospolitej _.
Według dziennika, ma ona wytwarzać nie tylko energię, ale również surowiec służący do produkcji nawozów. Jej elementem ma być instalacja do wychwytywania i składowania CO2, dzięki czemu nie będzie emitować zanieczyszczeń do atmosfery. Spółka liczy, że na jej budowę pozyska pieniądze z funduszy unijnych.
_ Trwają analizy, by ewentualnie skorygować parametry przedsięwzięcia w taki sposób, aby było ono nie tylko innowacyjne, zaawansowane technologicznie i dające dobre efekty ekologiczne, ale i efektywne biznesowo _ - powiedział rzecznik prasowy Grupy Azoty Grzegorz Kulik, cytowany przez dziennik. Zastrzegł jednocześnie, że żadne decyzje korporacyjne dotyczące realizacji tego projektu jeszcze nie zapadły.
Grupa Azoty jest jedną z największych firm w europejskiej branży chemicznej, obecna jest w sektorze tworzyw konstrukcyjnych, nawozów azotowych i wieloskładnikowych, a także alkoholi OXO i plastyfikatorów. Jednostką dominującą są Zakłady Azotowe w Tarnowie-Mościcach notowane na GPW od 2008 r.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Strata netto Biotonu niższa niż rok wcześniej Rosły przychody a zysk pokazał się na poziomie jednostkowym. | |
Cormay bez fabryki. Wypowiedzieli umowę Spółka żąda ponad 2 mln zł odszkodowania od firmy budowlanej | |
Eksperci: Ceny energii wzrosną o 30 proc. Według ekspertów z powodu wejścia w życie pakietu w najlepszym scenariuszu ceny energii dla odbiorców końcowych w Polsce wzrosną o około 30 proc., bez uwzględniania inflacji. |