Grupa Lotos nie spodziewa się w kolejnych okresach równie wysokiego poziomu wydobycia, jak odnotowany w I kw. 2016 r., poinformował wiceprezes Mariusz Machajewski
"Ten poziom wydobycia jest bardzo dobrym poziomem, ale nie do utrzymania w długim okresie. Złoża w naturalny sposób się sczerpują" - powiedział Machajewski podczas konferencji prasowej.
Podkreślił, że poziom odnotowany w I kw. był zaskoczeniem, bo spółka nie spodziewała się kontynuacji wysokiego wydobycia z nowo nabytego złoża i nie zakłada, że ten stan się utrzyma.
"W pewnym stopniu będziemy [sczerpywanie] rekompensować wydobyciem z B8, ale tu mówimy dopiero o 2017 r." - dodał wiceprezes.
Wskazał też, że projekt B8 jest nadal realizowany, pomimo pewnym zmian. Grupa Lotos na bieżąco konsultuje te zmiany z Polskimi Inwestycjami Rozwojowymi, współfinansującymi projekt.
Średnie dzienne wydobycie Lotos Petrobaltic w Norwegii, Polsce i na Litwie wyniosło w I kw. 2016 r. 29,8 tys. boe i było najwyższe w historii firmy. W całym I kw. 2016 wydobycie wyniosło ponad 2,6 mln boe, co oznacza wzrost o 154% r/r.
Grupa Lotos jest zintegrowanym pionowo koncernem naftowym, który zajmuje się poszukiwaniem i wydobyciem ropy naftowej, jej przerobem oraz sprzedażą hurtową i detaliczną wysokiej jakości produktów naftowych. W 2015 r. Grupa Lotos odnotowała 22,7 mld zł skonsolidowanych przychodów.