Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Grupa pracowników PZU SA chce zakazu odbywania WZA PZU SA

0
Podziel się:

Grupa pracowników PZU SA chce wydania przez sąd zakazu odbywania WZA PZU do czasu rozstrzygnięcia powództwa Skarbu Państwa...

Grupa pracowników PZU SA chce wydania przez sąd zakazu odbywania WZA PZU do czasu rozstrzygnięcia powództwa Skarbu Państwa w sprawie ustalenia ważności umowy prywatyzacyjnej PZU SA - poinformowało PAP we wtorek źródło zbliżone do spółki.

'W złożonym we wtorek w XIV Wydziale Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych wniosku przeciwko Skarbowi Państwa grupa pracowników PZU SA postuluje wydanie postanowienia o tymczasowym zabepieczeniu powództwa o ustalenie ważności umów nieodpłatnego zbycia akcji PZU SA' - powiedziało źródło.

W połowie listopada ubiegłego roku Skarb Państwa złożył pozew o unieważnienie umowy prywatyzacyjnej PZU SA, gdyż uważa, że konsorcjum Eureko i BIG BG kupiło w listopadzie 1999 roku za 3 mld zł 30 proc. PZU nie po to, żeby rozwijać działalność ubezpieczeniową, ale żeby chronić przed zmianami akcjonariat BIG BG.

Według źródła, grupa pracowników wnioskuje między innymi o zakaz odbywania walnych zgromadzeń PZU SA do czasu rozstrzygnięcia spraw z powództwa Skarbu Państwa przeciwko konsorcjum o ustalenie nieważności umowy prywatyzacyjnej, względnie ustanowienie zakazu odbycia WZA PZU SA 8 stycznia.

'Grupa pracowników uzasadniła swój wniosek tym, że jeśli MSP złożyło wniosek o unieważnienie umowy prywatyzacyjnej PZU SA, skutkuje to nieważnością czynności prawnych w całości od chwili ich zawarcia, czyli skutkuje nieważnością umowy prywatyzacyjnej w całości, w tym zakresie sprzedaży akcji PZU SA' - dodało źródło.

Umowa prywatyzacyjna PZU SA przewidywała przyznanie do 15 proc. akcji największej polskiej firmy ubezpieczeniowej jej pracownikom.

Konflikt w grupie PZU SA trwa od stycznia tego roku, gdy ówczesny prezes PZU SA Władysław Jamroży oraz Grzegorz Wieczerzak, członek zarządu spółki, poparli Deutsche Bank w próbie przejęcia BIG BG, będącego akcjonariuszem PZU.

Po tych wydarzeniach Jamroży został w czerwcu odwołany z funkcji prezesa PZU SA. Zastąpił go Jerzy Zdrzałka. Wieczerzak pozostał prezesem PZU Życie. Przez kilka miesięcy nowy zarząd PZU SA ze Zdrzałką usiłował zmienić zarządu PZU Życie, doprowadzając pod koniec października
do odwołania Wieczerzaka ze stanowiska prezesa tej spółki i
powołania na nie Zdrzałkę.

Po tych wydarzeniach MSP ogłosiło, ze straciło zaufanie do
zarządu PZU SA.Wydział gospodarczy Sądu Rejonowego w Warszawie postanowił, że dokonany 30 października wybór rady nadzorczej i zarządu PZU Życie jest nieważny i odmówił wpisu nowych władz spółki do rejestru sądowego.

Następnie Skarb Państwa złożył pozew o unieważnienie umowy
prywatyzacyjnej. Skarb Państwa uważa, że Eureko złamało
wielokrotnie umowę prywatyzacyjną. Na jednej z listopadowych części NWZA spółki akcjonariusze podjęli decyzję o zwołaniu na 8 stycznia walnego zgromadzenia, w
porządku którego znalazł się punkt o odwołaniu zarządu i o wyborze rady nadzorczej w głosowaniu grupami.

Według umowy prywatyzacyjnej zawartej w listopadzie ubiegłego roku, konsorcjum Eureko i BIG BG, ma prawo do rekomendowania czterech przedstawicieli do 9-osobowej rady nadzorczej PZU SA. Według resortu skarbu oznacza to jednak, że kandydaci konsorcjum do rady muszą uzyskać akceptację WZA, na którym SP ma 56 proc. głosów.

giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)