Wszystko wskazuje na to, że wierzyciele spółki Hawe Telekom wycofają propozycje układu z 2016 roku. Mogłyby naruszać prawo i doprowadzić spółkę do upadłości. Zarząd liczy, że uda się w tym roku rozpocząć spłatę zobowiązań.
Problemy Hawe z wypłacalnością zaczęły się wkrótce po aferze podsłuchowej w 2014 roku. Nagrania ujawniał Marek Falenta, wówczas właściciel kontrolnego pakietu akcji Hawe. Potem grupa miała problemy z płatnościami za realizowaną dla samorządów sieć światłowodową, co doprowadziło ją na skraj bankructwa.
Hawe jest na etapie dogadania się z wierzycielami w sprawie rozliczeń. Najnowsze doniesienia wskazują na to, że Rada Wierzycieli podjęła decyzję o wycofaniu propozycji układowych, złożonych przez nią samą jeszcze w 2016 roku.
Decyzja została podjęta na wniosek wierzycieli, którzy zapoznali się z opinią zarządcy spółki, wyznaczonego przez sąd. Według niego przyjęcie propozycji Rady Wierzycieli wiązałaby się z naruszeniem prawa restrukturyzacyjnego i mogłoby doprowadzić spółkę do upadłości. To oznaczałoby szkodę dla wszystkich, którzy próbują odzyskać swoje pieniądze od Hawe.
- Oczywiście musimy poczekać na uprawomocnienie uchwały, ale wierzyciele głosujący nad propozycjami układowymi powinni wziąć pod uwagę decyzję Rady Wierzycieli oddając swój głos. Tak samo jak zmienione propozycje układowe zarządu, które zakładają spłatę 100 proc. kwoty głównej wierzytelności w gotówce - wskazuje Paweł Paluchowski, prezes Hawe Telekom.
Prezes podkreśla, że zarówno niezależny, zewnętrzny audytor jak i zarządca restrukturyzacyjny oceniają, że spółka posiada potencjał do dalszego rozwoju i generowania przepływów finansowych, umożliwiających spółce regulowanie bieżących zobowiązań oraz spłatę zadłużenia powstałego przed otwarciem postępowania sanacyjnego na warunkach zaktualizowanego układu.
- Decyzja rady przybliża nas więc do zakończenia restrukturyzacji i rozpoczęcia spłaty naszych zobowiązań w stosunku do wierzycieli jeszcze w tym roku - Paluchowski.
Czytaj więcej: Hawe chce przerzucić karę KNF na zarządcę. Składa pozew
Głosowanie nad propozycjami układowymi rozpoczęło się w kwietniu. Wszyscy wierzyciele otrzymali karty do głosowania. Do zarządcy spływają już pierwsze głosy oddane przez wierzycieli. Zgodnie z postanowieniem sądu, do 11 lipca ma być złożone podsumowanie głosowania.
Zgodnie z zatwierdzonym przez sąd spisem wierzytelności w głosowaniu może wziąć udział do tysiąca podmiotów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl